Zmarł najstarszy człowiek świata. Ile miał lat?

Zmarł najstarszy człowiek świata. Taka informacja pojawiła się jakiś czas temu w mediach. Informację o śmierci mężczyzny potwierdziła rodzina.

Jaki jest sekret długowieczności? Co było przyczyną śmierci mężczyzny?

Zmarł najstarszy człowiek świata

Zmarł najstarszy człowiek świata. Mężczyzna, który mógł pochwalić się tytułem najstarszego człowieka na świecie to Freddie Blom. Starszy Pan już od kilu dni nie czuł się najlepiej. Freddie Blom zmarł w sobotę 22 sierpnia w szpitalu w Kapsztadzie. Rodzina zmarłego zaprzeczyła plotkom, że 116-letni mężczyzna zmarł na koronawirusaSARS-CoV-2.

W oficjalnym komunikacie,podano informację, że  do śmierci doszło z przyczyn naturalnych.

Dwa tygodnie temu dziadek wciąż rąbał drewno. Był silnym mężczyzną, pełnym dumy – powiedział agencji AFP, rzecznik rodziny Andre Naidoo.

Blom w rozmowie z BBC w 2018 roku wyznał, że długowieczność nie jest tajemnicą.

Jest tylko jedna rzecz – to człowiek ponad [Bogiem – przyp.red.]. On ma całą moc. Ja nie mam nic. Mogę upaść w każdej chwili, ale On mnie trzyma.

Miał wiele nałogów

Jak wynika z dokumentów tożsamości zmarłego Freddiego Bloma wynika, że urodził się on w Republice Południowej Afryki w maju 1904 roku. Ta informacja jednak nigdy nie została potwierdzona. To właśnie dlatego 116-latek nie został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.

Freddie Blom przeżył dwie wojny światowe i apartheid. Apartheid jest totalitarną ideologią, która nękała Republikę Południowej Afryki aż do połowy lat 90. XX wieku. Polegał on na segregacji rasowej.

Kiedy Blom był młodym człowiekiem stracił znaczną część rodziny z powodu hiszpanki. Przez wiele lat pracował na farmie, a później zaś jako robotnik. Na emeryturę przeszedł dopiero w wieku 80 lat. Mimo, że zrezygnował z picia alkoholi, cały czas był palaczem.