Policjanci z Radoszyc w województwie świętokrzyskim zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który zapoczątkował awanturę w domu. W jej trakcie strzelał do swojego młodszego brata z wiatrówki i groził mu śmiercią. Mężczyzna mimo tego, że był pod wpływem alkoholu już niedługo odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
W jednym z domów doszło do awantury między nietrzeźwymi braćmi. W czasie kłótni starszy z nich wyciągnął broń pneumatyczną i postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość. Strzelił do swojego brata z wiatrówki i groził mu śmiercią. 32 letni mężczyzna został trafiony w ramię. Zdołał uciec z domu i powiadomić funkcjonariuszy, którzy po chwili przybyli na miejsce.
Mężczyzna został zatrzymany
Mimo to, policjanci zatrzymali agresywnego z braci. Gdy Badanie alkomatem wskazało ponad 2 promile alkoholu to świętokrzyska policja wydała oświadczenie, w którym informuje, że zabezpieczyli broń oraz narkotyki.
“W wyniku przeszukania mieszkania, w którym przebywał podejrzany policjanci zabezpieczyli wiatrówkę wraz ze śrutem, broń gazową oraz porcję białego proszku, który po przebadaniu narkotesterem wykazał amfetaminę”
Agresor stanie przed sądem
Jak wiadomo Mężczyzna został zatrzymany. Gdy wytrzeźwiał został przetransportowany do domu. Chociaż na wniosek śledczych prokurator zdecydował nałożyć na 44-latka policyjny dozór. W najbliższych dniach stanie on przed sądem.
Co do stanu zdrowia postrzelonego młodszego brata nie zostały przekazane inne informacje. Mężczyzna prawdopodobnie nie doznał poważnego uszczerbku na zdrowiu, a postrzelenie nie zagraża jego życiu.
Zobacz także na Widal.pl
Dzisiejszy raport z 12 kwietnia odnośnie koronawirusa w Polsce jest optymistyczny pod względem ilości zakażeń i ofiar śmiertelnych. Łączny bilans dnia wynosi 12 013 nowych przypadków. Zmarło 61 osób.
Chodzi o rzekome wlanie optymizmy i wiary w lepszą przyszłość dla przeżywających kłopoty finansowe rodaków, którzy zmagają się ze skutkami gospodarczymi pandemii koronawirusa. A pandemia ta wydaje się nie mieć końca.
Gamrot to były podwójny mistrz Federacji KSW, gdzie dzierżył pasy mistrzowskie wagi lekkiej i piórkowej. Polak podążył jednak za sportowymi marzeniami i udał się podbijać największą ligę światowego MMA – UFC. Tam w pierwszej walce przegrał z Guramem Kutateladze. O porażce Polaka zadecydowali sędziowie, którzy po bliskim starciu niejednogłośnie wskazali Gruzina jako zwycięzcę tamtej konfrontacji.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.