Kary za brak maseczki? Jest przełomowy wyrok sądu!

Czy kary za brak maseczki w czasie pandemii koronawirusa są zgodne z prawem? Jest właśnie orzeczenie sądu, które będzie przełomowe w dyskusji na temat tego, czy ludzi nieprzestrzegających noszenia maseczek karać mandatami czy nie.

Sprawa, o której piszemy dotyczy sytuacji, która miała miejsce gminie Czempiń w Wielkopolsce. 18 kwietnia 2020 roku pewien rowerzysta otrzymał mandat w wysokości 500 zł za jazdę bez zakrytego nosa i ust. Mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu i sprawa trafiła do sądu.

Kary za brak maseczki? Jest przełomowy wyrok sądu!

Sąd Rejonowy w Kościanie wydał orzeczenie w sprawie mandatu nałożonego na tego mężczyznę. Sąd odmówił wszczęcia postępowania przeciwko mieszkańcowi argumentując, że obowiązująca ustawa o przemieszczaniu się w czasie pandemii, na którą się powołano w tej sprawie dopuszcza graniczenie określonego sposobu przemieszczania się, a nie przemieszczania się w ogóle. Dodano także, że ograniczenia zostały wprowadzone za pomocą rozporządzenia, a konstytucja stanowi, że ich źródłem może być jedynie ustawa. A zatem wprowadzone nakazy i zakazy uznano za bezprawne.

Policja przy przekazaniu sprawy do Sądu zaznaczyła, że mieszkaniec ten nie tylko poruszał się bez maseczki w trakcie jazdy rowerem, ale także nie miał jej nałożonej podczas przemieszczania się po okolicy, podczas gdy były zalecenia, by ludzie pozostali w swoich domach.

Sprawa ta jest precedensowa i pokazuje, jak w świetle prawa można traktować mandaty, które na społeczeństwo nakłada policja.

A czy Wy odmówilibyście mandatu w takiej sytuacji?