Ewa Demarczyk nie żyje. Piosenkarka miała 79 lat. Świat muzyczny ochrzcił Ewę Demarczyk „Czarną Madonną” polskiej piosenki. O śmierci artystki poinformował na Facebooku Wacław Krupiński. Smutną wiadomość o odejściu artystki zamieścił także oficjalny profil Piwnicy pod Baranami.
Artystka urodziła się 16 stycznia 1941 r. w Krakowie. Ewa Demarczyk jako dziecko uczyła się gry na fortepianie. Podczas nauki w szkole średniej zafascynowała się sceną kabaretową. Mimo wszystko, większość jednak znało kobietę jako największą i najpopularniejsza polską piosenkarkę.
Ewa Demarczyk nie żyje
Ewa Demarczyk nie żyje. Smutną wiadomość o śmierci artystki przekazał za pośrednictwem Facebooka krakowski dziennikarz i krytyk Wacław Krupiński.
“Zmarła wczoraj w swoim mieszkaniu. 16 stycznia skończyłaby 80 lat. Kilku pokoleniom prezentowała to, co w piosence najszlachetniejsze, najbardziej wartościowe. Nie zostawiła po sobie zbyt wielu nagrań, ale – same perły. One będą z nami przypominając o fenomenie Ewy Demarczyk. O jej spotkaniu z Zygmuntem Koniecznym, z Andrzejem Zaryckim”.
Informacje o śmierci piosenkarki potwierdził również w rozmowie ze stacja RMF Bogdan Micek dyrektor krakowskiej “Piwnicy Pod Baranami”.
“Odeszła Największa. Żegnaj Ewo” – przekazano krótko na oficjalnej stronie Piwnicy pod Baranami.
W latach 60. artystka regularnie występowała w “Piwnicy”. Razem z kompozytorem Piwnicy Zygmuntem Koniecznym wypromowała kabaret na całą Polskę.
Legenda polskiej sceny muzycznej
Ewa Demarczyk rozpoczęła swoją niezwykłą karierę w latach 60. XX wieku. Wtedy to mogliśmy ja zobaczyć w szeregach kabaretu Piwnica pod Baranami. Jednak już w roku 1963 zachwyciła zgromadzoną publiczność Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Zaśpiewała tam utwór „Karuzela z madonnami” – czyli muzyczną interpretacją popularnego wiersza autorstwa Mirona Białoszewskiego.
Podczas swojego życia, artystka wielokrotnie prezentowała twórczość polskich poetów. Ewa Demarczyk nie bała się podjąć muzycznej interpretacji wierszy m.in.Juliana Tuwima, Bolesława Leśmiana czy Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Artystka była niezwykle charyzmatyczna a jej charakterystyczny głos i wizerunek zachwycał publiczność zarówno w Polsce jak i na świecie. Ostatni raz mogliśmy oglądać Ewę Demarczyk w 1999 roku w Poznaniu.
Zobacz także na Widal.pl
Czterodniowy tydzień pracy przez koronawirusa miałby pomóc ludziom w czasie recesji gospodarczej spowodowanej światową pandemią. Taki plan mają związkowcy w Niemczech.
Przeszedł koronawirusa, walczy z chorobą przez pięć tygodni, a teraz opisał, jak wyglądała w jego przypadku walka ze śmiercionośnym wirusem oraz wywołującą go chorobą COVID-19.
Brat Donalda Trumpa nie żyje. Zmarł w sobotę w szpitalu w Nowym Jorku. Był młodszym od urzędującego prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.