Zdarzył się wypadek polskiego autokaru na Węgrzech. Jest to wiadomość z ostatniej chwili. Do wypadku doszło po godz. 7 w okolicy miasta Kiskunfélegyháza. Jak podają węgierskie media, bus zjechał z autostrady i wpadł do rowu.
Na razie nie wiadomo z jakiego powodu autobus zjechał z trasy i doszło do wypadku. Autokarem poruszała polska wycieczka. Na pokładzie znajdowało się około 40 osób.
Wypadek polskiego autokaru na Węgrzech
Wypadek polskiego autokaru miał miejsce na Węgrzech. Według pierwszych informacji, jest na pewno jedna ofiara śmiertelna – 35-letni mężczyzna. Węgierska agencja prasowa MTI podała, że 34 osoby są ranne. Według ich relacji trzy osoby – w tym 5-letnie dziecko – są w stanie ciężkim.
Zdarzenie było bardzo poważne. Na miejsce zostały wysłane dwa helikoptery medyczne i 14 karetek.
Policja nie zna przyczyny wypadku
Na ten moment nie wiadomo z jakich przyczyn polski autokar zjechał z autostrady. Czy kierowca zasnął w trakcie jazdy? To będzie ustalać węgierska policja.
Szef gabinetu politycznego prezydenta, Krzysztof Szczerski zapewnił, że Polska odpowiednio zajmie się poszkodowanymi w wypadku:
W związku z wypadkiem autokaru z naszymi turystami, z polecenia Prezydenta RP @AndrzejDuda jestem w kontakcie z polską ambasadą w Budapeszcie; pomoc medyczna i konsularna została zabezpieczona, niestety jedna osoba zginęła, pozostali ranni są w rękach węgierskich lekarzy
Zobacz również na WIDAL.PL
Pożar wieżowca w Czechach! I to przy granicy z Polską! W miejscowości Bogumin na Zaolziu doszło do pożaru na najwyższych kondygnacjach budynku. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci!
Piątkowy protest środowisk LGBT w Warszawie odbija się szerokich echem w całym kraju. Polska policja, która jest obiektem nagonki środowisk LGBT publikuje materiały pokazujące, jak zachowywali się niektórzy uczestnicy tego protestu.
Wczoraj pewien mężczyzna pobił ekspedientkę, bo ta zwróciła mu uwagę na brak maseczki zakrywającej usta i nos. Ten w przypływie złości pięściami wyładował na niej swoja agresję.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.