Widal.plSpołeczeństwoPijany w sztok przewoził małe dzieci autem. Trafi do więzienia?

Pijany w sztok przewoził małe dzieci autem. Trafi do więzienia?

Pijany kierowca został złapany we wtorek, ale to nie wszystko. Patrol ruchu drogowego zainteresował się osobowym oplem, którego kierowca wyraźnie starał się uniknąć spotkania z mundurowymi.

Po zatrzymaniu okazało się, że ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo posiada sądowy zakaz jazdy autem. Żeby tego mało, to pasażerami pijanego kierowcy była konkubina oraz ich dzieci: 2-letnia dziewczynka i roczny chłopiec.

Pijany kierowca wiózł małe dzieci

Pijany kierowca wpadł przez przypadek. We wtorek, 22 września br., późnym popołudniem policjanci Wydziału Ruchu Drogowego prowadzili statyczny pomiar prędkości na terenie gminy Sulęcin. W jednej z miejscowości ich uwagę zwrócił osobowy opel corsa, którego kierowca na widok patrolu gwałtownie zahamował i zjechał w boczną drogę.

Mundurowi podejrzewali, że zachowanie mężczyzny nie było przypadkowe. Ruszyli za nim. Nadali sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania pojazdu. Kierowca wyraźnie starał się uniknąć kontroli, jednak po chwili się zatrzymał. Policjanci podeszli do samochodu. Już pierwsze kilka słów wymienionych z kierowcą wyklarowało powód jego niechęci do spotkania z funkcjonariuszami.

Mężczyzna była kompletnie pijany

Od mężczyzny wyczuwalna była silna woń alkoholu, a kontakt z nim był utrudniony. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał on ponad 1,5 promila. 27-latek posiadał, także aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.

Nie był to pierwszy raz kiedy wsiadł za kierownicę na tak zwanym podwójnym gazie. Mężczyźnie grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także:

Jest polski lek na koronawirusa! Zostanie podany 400 osobom. Czy jest nadzieja na koniec epidemii?

Jest polski lek na koronawirusa! Mimo, że cały czas słyszymy o rekordach zakażeń na COVID-19 wydaje się, że widzimy światełko tunelu. Jak ogłosił na konferencji prasowej dr Grzegorz Czelej “Mamy lek, polski lek na COVID-19, który działa” . Jednak jak to dokładnie wygląda oraz od kiedy będzie wprowadzany na rynek?

Pacjent zmarł, ponieważ gdański szpital nie udzielił mu pomocy. Skandal w poczekalni czy norma?

Pacjent zmarł, ponieważ gdański szpital nie udzielił mu pomocy. Do skandalicznej sytuacji doszło w gdańskim szpitalu psychiatrycznym. Kilka godzin w poczekalni spędził pacjent z padaczką alkoholową, który czekał na przyjęcie.

Tczew: 4 i 9-latek podpalili dwa samochody. Zabawa tragiczna w skutkach

4 i 9-latek podpalili dwa samochody. Do zdarzenia doszło podczas zabawy. Jednak jak się okazuje może to być najdroższa zabawa w życiu chłopców.