Ostatni Taniec w tym tygodniu się zakończył. W poniedziałek na platformie Netflix pojawiły się dwa ostatnie odcinki popularnego dokumentu Ostatni Taniec, który jest historią o najlepszej drużynie w historii NBA – Chicago Bulls z lat 1991-1998.
Film dokumentalny, którego firma zarządzająca przez Michaela Jordana była producentem to według wielu swoista laurka dla MJ-a. Wraz z zakończeniem emisji dokumentu pojawiają się krytyczne opinie na temat tego obrazu.
Ostatni Taniec – mocna opinia o filmie!
Jedną z takich mocnych opinii wyraził były kolega klubowy Horace Grant. Center Chicago Bulls, który sięgał po mistrzowskie pierścienie razem z Michaelem Jordanem skrytykował realizację dokumentu.
Grant twierdzi, że wiele scen z filmu zostało przedstawionych źle, a wypowiedzi zawodników po latach powycinano:
“Tak, to była dobra rozrywka dla nas. Ale my, zawodnicy Chicago Bulls wiemy, że około 90% to bzdury. Nie było tam realizmu. To nie jest prawdziwy, realistyczny serial. Jordan dużo mówił o innych zawodnikach, a jeśli ktoś coś powiedział o nim, to zostało to wycięte.”
Grant opowiedział także, jaki naprawdę był Michael Jordan na treningach:
“Za każdym razem, gdy próbował pokazać mi miejsce w szeregu i mnie zdominować, to zaraz się mu odpłacałem. Ale jeśli chodzi o Willa Perdue, Steve’a Kerra czy Scotta Burrella to przykro było patrzeć jak lider zespołu taki jak Michael Jordan się zachowuje w stosunku do nich.”
A Wy jakie macie zdanie na temat tego dokumentu? Czy tak właśnie wyobrażaliście sobie Chicago Bulls pod wodzą boiskową Michaela Jordana? Jesteście zawiedzeni czy zadowoleni z dokumentu?
CO TAKŻE NA WIDAL.PL?
Powodem jest krytyka Jarosława Kaczyńskiego w utworze. Więcej o tym zdarzeniu można przeczytać tutaj.
Właśnie opublikowano najnowszy raport. Ministerstwo Zdrowia ma złe informacje.
Duchowny został oskarżony o ukrywanie afer pedofilskich. Teraz odpowiada na te zarzuty.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.