Czwarty Szpital Narodowy w budowie. MON nie zwalnia tempa, mimo, że żaden szpital nie przyjmuje chorych

Czwarty Szpital Narodowy w budowie. Wiosna rozpoczęła się budowa Szpitala kontenerowego przy Wojskowym Instytucie Medycznym przy ul. Szaserów w Warszawie.

Budowa ta zbiegła się zarówno z kampanią wyborcza a także z deklaracją rządu o “pokonaniu pandemii”. MON z przyczyn politycznych wstrzymało budowę. Natomiast obecnie wojsko buduje już czwarty szpital polowy, przy czym żaden nie jest ukończony.

Czwarty Szpital Narodowy w budowie

Czwarty Szpital Narodowy w budowie, mimo, że póki co nie korzysta się nawet z trzech poprzednich. Podczas tegorocznej kampanii wyborczej politycy zapewniali, że koronawirus jest w odwrocie. W związku z tym trudno było wytłumaczyć rządzącym, że mimo tego “odwrotu” wojsko buduje szpital polowy.

Jeden z rozmówców serwisu Onet.pl przekazał, że: Przyszły wytyczne z MON, że szpitala nie budujemy. Chodziło o politykę, o nic więcej, ale ludzie z Departamentu Wojskowej Służby Zdrowia MON mówią, że nie można budować szpitala kontenerowego w polskich warunkach ze względu na klimat. Mówiono, że we Włoszech jest cieplej, więc tam takie rozwiązania mają rację bytu. To oczywiście bzdury. Każdy, kto był na misji w Afganistanie doskonale wie, że kontenery są przystosowane do skrajnych temperatur.

Inny dodaje:

Dziś przy WIM-ie mógłby już działać szpital polowy, gdzie trafialiby ludzie zakażeni. Przez ignorancję polityków i wojenki podjazdowe w samym MON-ie projekt upadł. Zmarnowano pieniądze i czas.

Szpital polowy w lesie- czwarte podejście do budowy

Dowódca generalny sił zbrojnych, 16 października wydał rozkaz, na podstawie którego wojsko rozpoczęło budowę szpitala wojskowego przy Centrum Reagowania Epidemiologicznego Sił Zbrojnych. Budowa znajduje się na warszawskim Bemowie. Przeznaczeniem szpitala będzie opieka tylko nas żołnierzami i pracownikami resortu obrony.

Co ciekawe podczas budowy, nie były przestrzegane zasady epidemiczne. W związku z tym cześć żołnierzy zaraziła się koronawirusem. Póki co nie wiadomo też,kiedy zacznie on przyjmować pacjentów.