Otwarcie przedszkoli i żłobków zostało zapowiedziane wczoraj podczas konferencji prasowej premiera i ministra zdrowia. Według planu Morawieckiego i Szumowskiego mają zostać otwarte od 6 maja. Jednak tak się nie stanie w dużej ilości polskich miast.
Stanowcze nie dla planów rządowych postawili włodarze kilkunastu miast, w tym prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Otwarcie przedszkoli i żłobków nie dla całej Polski?
Otwarcie przedszkoli i żłobków miało trochę odciążyć rodziców małoletnich dzieci. Według badań dzieci nie są podatne na zachorowanie na COVID-19. Jednak zdaniem prezydentów miast nie można w żaden sposób w tak krótkim czasie przygotować odpowiednie placówki na przyjęcie dzieci.
Przeciwny temu jest m.in. prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Najbardziej prawdopodobna jest opcja, że 6 maja nie otworzymy żłobków i przedszkoli. Nie wyobrażam sobie, że my puszczamy to wszystko na żywioł, pozwalamy na to, by od 6 maja żłobki i przedszkola działały w normalnym zakresie. o, że premier wydaje taki komunikat, nie oznacza, że my wrócimy do normalnej działalności żłobków i przedszkoli, bo to byłoby w mojej ocenie szaleństwem. Mamy jakieś komunikaty, żeby nosić maski – przecież dzieci w przedszkolach nie będą nosiły masek, bo to niemożliwe
– ogłosił na konferencji prasowej Jaśkowiak. Podobnego zdania jest prezydent Warszawy.
Jeśli więc pytacie mnie Państwo – warszawianki i warszawiacy – w komentarzach, w wiadomościach prywatnych o to, czy faktycznie żłobki i przedszkola będą w Warszawie otwarte 6 maja, odpowiadam: NIE. Nie ma fizycznej możliwości, aby w tak krótkim czasie przeprowadzić tak poważne przedsięwzięcie, jak ponowne uruchomienie placówek, do których trafiają nasze dzieci. Nie będę narażał życia i zdrowia warszawskich maluchów, pracowników przedszkoli i żłobków bez jasnej rekomendacji ministra zdrowia. Skąd mam wiedzieć czy już jest bezpiecznie (skoro zachorowań i przypadków śmiertelnych spowodowanych koronawirusem jest w Warszawie coraz więcej, a nie coraz mniej). Samorządy, ani tym bardziej dyrektorzy przedszkoli czy żłobków nie mają narzędzi do oceny sytuacji. Ma je wyłącznie rząd.
– napisał na facebooku Rafał Trzaskowski w swoim szerokim wpisie poinformował, że zwrócił się do rządu o wskazanie wytycznych jakimi ma się kierować. Jego zdaniem takowe się nie pojawiły, cała odpowiedzialność spadła na samorządy.
Od 4 maja 2 etap odmrażania gospodarki
Zniesienie kolejnych obostrzeń zapowiedział premier. Nowe zasady będą obowiązywać od 4 maja z małym wyjątkiem.
- Otwarte zostają obiekty noclegowe i hotele
- Tego samego dnia mogą być otwarte wszystkie sklepy w galeriach handlowych. Zamknięte pozostają restauracje i przestrzenie rekreacyjne oraz kina. Obowiązuje zasada jednego klienta na 15 metrów kwadratowych powierzchni
- Od 6 maja będą mogły działać żłobki i przedszkola, aczkolwiek w „nowym systemie sanitarnym”. Jego szczegółów na razie nie podano
- Od 4 maja możliwe będzie uczestnictwo w zabiegach rehabilitacyjnych, ale bez salonów masażu
- Wciąż obowiązuje zachowanie społecznego dystansu minimum dwóch metrów oraz zakrywanie ust i nosa.
- Od 4 maja otworzą się niektóre instytucje kultury: biblioteki, muzea i galerie sztuki
Były premier nie weźmie udziału w majowych wyborach. Wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie.
Można, ale trzeba będzie podporządkować się obowiązującym zakazom. Niektórym może się to nie spodobać.
Kandydatka Platformy ogłosiła, że nie weźmie udziału w wyborach. Twierdzi, że wybory się odbędą nielegalnie.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.