Widal.plOgólneTVN odpowiada TVP na zarzuty! Wydali mocne oświadczenie

TVN odpowiada TVP na zarzuty! Wydali mocne oświadczenie

TVN postanowił w końcu odpowiedzieć na pojawiające się od kilku dni reportaże w “Wiadomościach”. TVP od poniedziałku emituje codziennie materiały na temat stronniczości i przeszłości dziennikarzy tej prywatnej stacji. TVN zdecydował się w końcu odpowiedzieć we wczorajszym głównym wydaniu “Faktów”.

Stacja postanowiła wydać krótki, blisko półtoraminutowe  oświadczenie na ten temat na sam koniec “Faktów”. Wyczytał je prowadzący serwis Grzegorz Kajdanowicz, a w tle pojawili się czołowi dziennikarze TVN.

Otwarty konflikt pomiędzy TVN a TVP zaczął się tydzień temu

W Wielki Piątek w trakcie „Faktów” pojawił się materiał w którym skrytykowano wizytę Jarosława Kaczyńskiego na grobie swojej matki. Głównym powodem ataku był fakt, że udał się na zamknięty dla reszty obywateli cmentarz, przy tym złamał reguły, które nałożyła jego własna partia.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Wojna między TVP i TVN trwa dalej. Kolejny atak telewizji publicznej

Na odpowiedź TVP nie trzeba było długo czekać. W długim materiale „Wiadomości” pojawiło się tłumaczenie, że prezes PiS nie był jedynie na grobie swojej matki w ten dzień, ale odwiedził wiele innych cmentarzy, na których znajdują się mogiły wielu ofiar katastrofy smoleńskiej. Zdaniem telewizji publicznej Jarosław Kaczyński zapłacił za wieńce ze swoich prywatnych pieniędzy, na dowód tego pokazano fakturę.

Następnie wytknięto telewizji TVN pochodzenia komunistyczne. Podkreślono, że dyrektor programowy Edward Miszczak był aktywnym działaczem PZPR oraz oskarżono matkę Justyny Pochanke. Miała ona być bliską współpracownicą księgowej Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. TVP podkreśliło, że miliardy złotych wyprowadzone z funduszu wykorzystano na początku lat 90. do budowy prywatnych mediów w Polsce.

W kolejnych dniach pojawiały się bardzo podobne materiały, które odnosiły się od stronniczości TVN i ich związków z opozycją.

TVN postanowił odpowiedzieć

W piątkowym wydaniu “Faktów” prowadzący Grzegorz Kajdanowicz wydał oświadczenie w imieniu stacji TVN i pracowników redakcji programu informacyjnego. Chodzi oczywiście o konflikt pomiędzy TVN a TVP.

A na koniec “Faktów” kilka słów od redakcji. Od kilku dni, choć ważnych tematów nie brakuje, TVP poświęca wiele czasu na ataki na naszą stację i dziennikarzy TVN. Nie będziemy odpowiadać ani komentować kłamstw, ale kilka kwestii trzeba wyjaśnić. Naszą misją i naszym zadaniem jest informowanie o istotnych sprawach bez względu na to, kto jest u władzy i jaką opcję reprezentują bohaterowie naszych materiałów. Taka jest istota prawdziwego dziennikarstwa i wolności mediów.

– zaczął swoje wystąpienie prezenter.

Rozumiemy, że nikt nie lubi być krytykowany. Ale my nie byliśmy i nie jesteśmy po to, aby być lubiani przez polityków czy prezesów partii. W przeciwieństwie do telewizji państwowej jesteśmy niezależni, w tym także finansowo. (…) Rolą dziennikarza jest uczciwa praca na rzecz widzów, a nie partii politycznej. (…) My nie pracujemy dla polityków, ale dla naszych widzów.

To tylko niektóre zarzuty jakie padły pośrednio w stronę TVP. Z całością oświadczenia można się zapoznać w poniższym nagraniu.