Rzecznik PKW nie żyje. Wczoraj jeszcze prowadził konferencję

Tomasz Grzelewski nie żyje. Informacja o śmierci rzecznika Państwowej Komisji Wyborczej obiegła wszystkie media. Jeszcze wczoraj były dziennikarz prowadził konferencję prasową w sprawie wyników I tury wyborów prezydenckich.

“Nie żyje Tomasz Grzelewski – były dziennikarz, wspaniały Kolega. Ostatnio rzecznik PKW. W głowie się nie mieści” – poinformowała dziennikarka Agata Adamek na Twitterze.

Tomasz Grzelewski nie żyje

Były dziennikarz zmarł dzisiaj. Informację Agaty Adamek potwierdziła również Państwowa Komisja Wyborcza.

Z głębokim żalem informujemy o śmierci naszego życzliwego Kolegi Tomasza Grzelewskiego, wspaniałego człowieka, rzecznika Państwowej Komisji Wyborczej i Krajowego Biura Wyborczego.

– napisały władze PKW na Twitterze.

Dziennikarza tłumnie pożegnali też politycy z różnych partii politycznych.

Tacy dziennikarze jak śp. Tomasz Grzelewski będą jednak niezastąpieni. Kultura osobista, rzetelność. Nie dało się odmówić mu wizyty w “Salonie Politycznym”. Do Niego chodziło się na solidną rozmowę w starym stylu – z trudnymi pytaniami i szacunkiem do rozmówcy. Wielki smutek i żal.

– napisała poseł Marzena Okła-Drewnowicz.

Tomasz Grzelewski, doskonały dziennikarz, zawsze pełen humoru i pozytywnej energii. Wiadomość o Jego śmierci wydaje się tak absurdalna, że trudno w nią uwierzyć. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało, Tomku

– wspomniał Grzelewskiego, Jan Grabiec.

Pracował w czołowych mediach w Polsce

Zmarły przez 11 lat pracował w Superstacji, gdzie m.in. współprowadził “Salon Polityczny”. Brał udział przy tworzeniu tej telewizji. Wcześniej pracował też m.in. w Polsacie i TVN, a od początku 2020 r. był rzecznikiem Państwowej Komisji Wyborczej.

Powód śmierci rzecznika PKW nie został do tej pory ujawniony. Grzelewski jeszcze wczoraj był normalnie w pracy. Nic nie wskazywało, ze umrze następnego dnia.