Przedsiębiorstwa upadają a wirusolog poleca zamknąć wszystko na 3 tygodnie! Co będzie dalej

Przedsiębiorstwa upadają a wirusolog poleca zamknąć wszystko na 3 tygodnie. Jak wynika z wypowiedzi wirusologa profesora Włodzimierza Guta konkretna izolacja byłaby w stanie zahamować rozprzestrzenianie się COVID-19.

Rekomendacje profesora nie napawają optymizmem tym bardziej przedsiębiorców, którzy stoją na skraju bankructwa. Czy rząd zdecyduje się na takie rozwiązanie?

Przedsiębiorstwa upadają przez Covid-19

Przedsiębiorstwa upadają i to w coraz większej ilości. Nadzieją na poprawę losu wielu biznesów był dzień 18 stycznia, kiedy to wszystko miało zostać ponownie otwarte. Jak już wiemy tak się nie stanie. W całym kraju obostrzenia zostały przedłużone do końca miesiąca. Znaczna część przedsiębiorców z branży turystycznej przekazała, że ten sezon jest ich ostatnim. Niektórzy mimo zakazom zdecydowali się ratować przed upadkiem, postępując wbrew rozporządzeniom ustanowionym przez rząd w sprzeczności z konstytucją.

Kolejne przedłużenie obostrzeń doprowadzi do całkowitego zniknięcia małych i średnich przedsiębiorstw. Jednak wirusolog prof. Włodzimierz Gut nie ma dobrych wieści. Uważa on bowiem, że w obecnej chwili powinniśmy rozważać wyłącznie przesłanki medyczne. Co więcej według niego decyzja o powrocie uczniów klas I-III do szkół nie należy do najlepszych.

Zdaniem profesora w dobie pandemii wszyscy obywatele powinni spędzić w domach 3 tygodnie. Prof. Włodzimierz Gut przekazał także, że nauka tradycyjna, stacjonarna wiąże się z bezpośrednim kontaktem ucznia z nauczycielem. W związku z tym, może dochodzić do nowych zarażeń.

Pojawia się problem, jak prowadzić naukę zdalną, czy odpowiadają za nią rodzice, czy nauczyciele. Okres nauki w klasach 1-3, to czas, kiedy człowiek ”uczy się uczyć”.

Będzie kolejne 3 tygodnie izolacji?

Profesor stwierdził, że najlepiej byłoby gdyby z przywróceniem tradycyjnej nauki w szkołach poczekać do momentu zakończenia testów na obecność COVID-19 wśród nauczycieli.

Jeśli w tym środowisku wyjdzie duże ryzyko, można decyzję zmienić.

Oczywistym jest, że wirusolog zdaje sobie sprawę, że jego rekomendacje są radykalne. Natomiast uważa że to pomogłoby zmniejszyć ilość zakażeń.

Ale konsekwencje takiej decyzje będą oczywiste – od zawalenia się wszystkich innych dziedzin ochrony zdrowia, po krach gospodarczy.

W dniu dzisiejszym mamy 9 053 nowych zakażeń koronawirusem. Zdaniem prof. Włodzimierza Guta sytuacja epidemiologiczna w kraju jest nienajlepsza.

Sytuacja wygląda źle. Po dość wyraźnym spadku zakażeń, wszystko się zatrzymało. Sytuacja ustabilizowała się na wysokim poziomie nowych przypadków.

Jak przekazał mężczyzna aż 80 procent Polaków powinno zostać zaszczepionych. Specjalista jednak nie wypowiedział się na temat bezpieczeństwa stosowania szczepionek. 

Obostrzenia zostaną z nami na zawsze?

Mimo, że coraz więcej osób decyduje się na szczepienia to nie ma co liczyć na całkowite zniesienie obostrzeń. Do końca stycznia w dalszym ciągu będzie obowiązywało:

• zakaz zgromadzeń powyżej pięciu osób
• obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej oraz zachowywać dystans 1,5 m, z kolei, podczas zgromadzeń obowiązkowy dystans to 100 m.
• zamknięcie restauracji, lokale mogą serwować tylko dania na wynos i dowóz
• w sklepach i galeriach handlowych może przebywać 1 klient na 15 m kw.
• funkcjonują wyłącznie hotele pracownicze oraz przeznaczone dla medyków
• do końca stycznia nie będą działały stoki narciarskie, boiska, siłownie i centra sportowe. Mogą w nich przebywać wyłącznie osoby profesjonalnie uprawiające sport. 
• powracający do Polski zza granicy transportem zbiorowym muszą przechodzić 10-dniową kwarantannę.