Polacy nie lubią nagości. Nie chcą oglądać kobiet opalających się toples na plaży

Polacy nie lubią nagości? Mimo, że świat się zmienia i wydawać by się mogło, że Polacy są coraz bardziej tolerancyjni. Jednak stosunek do kobiet, które opalają się całkowicie nago w miejscach publicznych się nie zmienia. Zdecydowana większość z nas nie jest jednak zachwycona kiedy podczas spędzania czasu na plaży ogląda całkowicie nagie kobiety.

Eksponowanie ciała na plaży wydaje się być rzeczą naturalną. Dyskusja toczy się jednak o to czy na polskich plaża można oraz czy wpada opalać się całkowicie nago.

Polacy nie lubią nagości. Co przystoi na plaży?

Polacy nie lubią nagości. Co roku toczy się dyskusja na temat opalania toples. Ten sposób korzystania z kąpieli słonecznych ma swoich zwolenników oraz całego grono przeciwników. Zwolennicy tej metody uważają, że piersi są taką samą częścią ciała jak np. nogi i naturalne jest ich pokazywanie oraz, że nie powinno to budzić żadnych kontrowersji. Przeciwnicy jednak jako kontrargument mówią, że także penis jest częścią ciała i równie dobrze mężczyźni mogliby chodzić całkowicie nago. Oraz, że idąc tym tokiem rozumowania na plaży nie powinny obowiązywać żadne zasady co do ubioru.

Jedna z plażowiczek, Pani Natalia w wywiadzie udzielonym mediom opowiedziała, że podczas swoich wielu wakacji za granicą przyzwyczaiła się do faktu, że opalanie topless jest czymś zupełnie normalnym.

Większość wakacji spędzam za granicą. Szczególnie lubię południowe Włochy, Sycylię, Grecję. Wielokrotnie przebywałam topless na publicznych plażach. Widywałam wiele kobiet, które ściągały, bądź zsuwały staniki. Widywałam też osoby otwarcie „paradujące” topless i bardzo mi się to podobało. Sama też czuję się topless bardzo swobodnie.

Dlatego też bardzo zaskoczyło ją to z czym spotkała się podczas wakacji w Polsce. Jedna z wczasowiczek zwróciła uwagę Pani Natalii, że eksponowanie i odsłanianie biustu jest nieodpowiednie szczególnie ze względu na dobro dzieci.

Jak relacjonuje młoda kobieta, usłyszała od współodpoczywającej:

Pani, która biwakowała z dziećmi i mężem dobre 30 metrów ode mnie, specjalnie podeszła i powiedziała wprost, że ona sobie nie życzy, żeby jej dzieci oglądały rozebraną „d*****”. To bardzo skutecznie zniechęciło mnie do takich praktyk w Polsce.

To wydarzenie bardzo zaskoczyło Panią Natalię. Upewniło ją to, że w Polsce jest zdecydowanie za wcześnie na tak odważne pokazywanie ciała. Równocześnie zrezygnowała z opalania się toples podczas urlopu w kraju. .

Naturysta to wciąż synonim, w najlepszym wypadku, starszego pana – dziwaka. W najgorszym – onanisty. Myślę, że to przez takie niezrozumienie zjawiska. Nagość na plaży to totalne tabu.

Czy religia ma wpływ na tolerowanie nagości?

Jak wiemy w wielu miejscach na świcie nie wypada pokazać się na plaży w tradycyjnym bikini. A co dopiero mówić o przechadzaniu się całkowicie nago. Spędzając czas na plażach np. w Izraelu czy Arabii Saudyjskiej przez wzgląd na religię nie ma przyzwolenia na opalanie się w bikini nie a co dopiero topless czy nago.

Aż 95 procent obywateli polskich deklaruje się jako katolicy. W związku z tym brak tolerancji i ogólnie panująca niechęć do nagości może wynikać z tego, że jest ona postrzegana jako źródło grzechu. Równocześnie wpływa na takie poglądy ma konserwatywny sposób wychowania Paula Ziemoląg uważa, że duży wpływ na niechęć do golizny ma kultura.

W Polsce spotkałoby się to z wielką falą nienawiści i głupich komentarzy. Już samo to, że kobieta założy krótkie spodenki lub spódniczkę, bluzkę z dekoltem i odkrytym brzuchem powoduje, że spotyka ją hejt i docinki ze strony mężczyzn. A co dopiero opalanie się topless. Po pierwsze taka kobieta naraziłaby się na ocenę panów, po drugie starsze osoby uznałyby, że sieje zgorszenie i się nie szanuje, a po trzecie rodzice z małymi dziećmi uznaliby, że to pornografia. Polska to nie Ameryka. Mamy całkiem inną kulturę i wydaje mi się, że to z tego wynika.