Szymon Hołownia składa skargę do Sądu Najwyższego. Niezależny kandydat na prezydenta sprzeciwia się uchwale Państwowej Komisji Wyborczej i ma nadzieję, że skarga ta odroczy wybory prezydenckie.
Hołownia zaprosił przedstawicieli mediów na dzisiejszy briefing prasowy, gdzie przedstawił swoje stanowisko w sprawie uchwały PKW.
Szymon Hołownia składa skargę do Sądu Najwyższego
O co dokładnie chodzi kandydatowi na Prezydenta RP?
Wszystko sprowadza się do stanowiska Państwowej Komisji Wyborczej, które w czwartek poleciło wójtom, burmistrzom i prezydentom miast wydanie danych osobowych wyborców, jeśli upomni się o nie pracownik Poczty Polskiej. Zdaniem Hołowni, takie działania są niezgodne z prawem i urągają zasadom przeprowadzania wyborów prezydenckich, które mają być powszechne, bezpośrednie, tajne i równe.
“Podejmuję wszystkie możliwe działania, aby skończyć z tym bezprawiem z jakim ewidentnie mamy do czynienia przy próbach zorganizowania sfałszowanych, nieuczciwych, nierównych, niewolnych i niepowszechnych wyborów przez PiS.
[…]
Składam skargę do Sądu Najwyższego na to postanowienie PKW. Złożenie tej skargi wstrzymuje wykonanie tego postanowienia, bieg tej uchwały, aż do rozpoznania tej sprawy przez Sąd Najwyższy.” – wyjaśnił Hołownia.
Hołownia ma nadzieję na zyskanie czasu w walce o przełożenie wyborów prezydenckich, których zorganizowanie w czasach pandemii koronawirusa – jak uważa – jest niebezpieczne dla obywateli. Sąd Najwyższy ma bowiem siedem dni na rozpatrzenie skargi.
“Jeżeli uda się wstrzymać przygotowania choćby na te 7 dni, to już warto to było zrobić. Może rządzący w ciągu tych siedmiu dni pójdą po rozum do głowy, opamiętają się z tego opętania, w które wpadli.”
Cały briefing prasowy Szymona Hołowni do sprawdzenia poniżej: