Biskup zakazał wrzucania na serwisy społecznościowe nagrań mszy świętych, które już się odbyły. Pandemia koronawirusa doprowadziła do tego, że wiele kościołów wprowadziło transmisje online z uroczystości kościelnych. Obecnie we mszach świętych może brać ograniczona ilość osób.
Opolski biskup Andrzej Czaja postanowił wziąć w sprawę w swoje ręce i wydał dekret, który zakazuje udostępniania nagrań mszy.
Biskup powiedział: dość!
W związku z szalejącą pandemii koronawirusa i wprowadzonymi ograniczeniami, część polskich świątyń postanowiła wprowadzić transmisje mszy świętych w internecie. Biskup opolski Andrzej Czaja wydał w poniedziałek dekret, wedle którego wszystkie nagrania z mszy muszą zostać usunięte z sieci w ciągu tygodnia. Zdaniem hierarchy jest to niedopuszczalne, żeby nagrania z mszy pozostawały w internecie przez dłuższy czas.
Nie wolno udostępniać nagrań obrzędów kultu religijnego po ich zakończeniu. Mogą być one jedynie transmitowane w czasie rzeczywistym (live streaming). Wszystkie historyczne nagrania, znajdujące się na stronach internetowych parafii oraz w ich mediach społecznościowych, które zawierają obrzędy religijne, mają być usunięte w ciągu siedmiu dni, liczonych od dnia promulgacji tego Dekretu.
– czytamy na stronie Diecezji Opolskiej.
To nie jest tak, że możemy sobie wrócić do mszy św. już sprawowanej wcześniej i ją sobie odtworzyć. Nie jest tak jak utwór muzyczny, który mogę sobie posłuchać, kiedy mi się podoba. To nie jest tak jak film, który mogę sobie włączyć i jeszcze przewijać, bo coś mi się nie podoba albo jakąś scenę chciałbym zobaczyć jeszcze raz.
Ile osób może brać udział we mszy świętej?
Od 20 kwietnia obowiązują nowe zasady udziału we mszach świętych. Do tej pory w uroczystościach kościelnych mogło brać jedynie 5 osób, nie licząc osób sprawujących liturgię. Obecnie w kościele może się znajdować jedna osoba na 15 metrów kwadratowych. Dzięki temu wzrosła liczba ludzi, którzy mogą uczestniczyć w mszach świętych. Takie zasady obowiązują również przy pogrzebach czy ślubach, nie ma wyjątków.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.