Widal.plOgólnePrezydenci miast nie pomogą przy wyborach 10 maja, zgłaszają sprawę do prokuratury

Prezydenci miast nie pomogą przy wyborach 10 maja, zgłaszają sprawę do prokuratury

Poczta Polska ma przeprowadzić wybory prezydenckie 10 maja. Do tej pory sprawa wyborów korespondencyjnych znajduje się w Senacie i nie wiadomo kiedy uda się wszystko potwierdzić prawnie. Przeciw takiemu rozwiązaniu jest cała opozycja i partia koalicyjna Porozumie, której liderem jest Jarosław Gowin.

Okazuje się teraz, że dane osobowe poczcie mają udostępnić władze miast i wsi. Nie wszyscy chcą na to pozwolić i już wprost ogłosili, że ich nie przekażą.

Poczta Polska przeprowadzi wybory?

Zgodnie z decyzją rządu w maju tego roku mają się odbyć wybory korespondencyjne. Poczta Polska miała wysłać prośby do prezydentów, burmistrzów oraz wójtów o podanie danych osobowych mieszkańców w celu przeprowadzenia tych wyborów.

Według nieoficjalnych jeszcze informacji, Poczta Polska ma zacząć rozsyłać pakiety wyborcze już od 5 maja do polskich domów. Problem pojawił się inny. Włodarze niektórych miast już poinformowali, że nie przekażą żadnych danych poczcie. Ich zdaniem nosi to znamiona przestępstwa. Jeden z prezydentów postanowił nawet zgłosić maila od Poczty Polskiej do prokuratury.

Prezydent Sosnowca zgłasza sprawę do prokuratury

Arkadiusz Chęciński jest aktualnym prezydentem Sosnowca. Poinformował w mediach społecznościowych informację na temat otrzymanego maila od poczty. Napisał, że ma watpliwości czy nie jest to próba wyłudzenia danych. Postanowił, że dla bezpieczeństwa swojego oraz swoich mieszkańców przekazać sprawę do odpowiednich służb.

W środku nocy o godz. 2:26 otrzymaliśmy maila z podpisem ,,Poczta Polska” z wnioskiem o udostępnienie danych blisko 170 tys. Sosnowiczan. Zgłaszam sprawę do Prokuratory czy nie mamy do czynienia z próbą wyłudzenia danych osobowych.

– napisał Chęciński na Twitterze. W odpowiedzi otrzymał treść ekspertyzy Krakowskiego Instytut Prawa Karnego, który twierdzi, że prezydent Sosnowca ma rację.

Polecenie przekazania Poczcie Polskiej S.A. spisu wyborców zawierających dane wszystkich wyborców, celem organizacji wyborów korespondencyjnych, w stanie prawnym na dzień 23 kwietnia 2020 r. nie posiada podstawy prawnej i może nosić znamiona przestępstwa. Przestępstwem może być także przekazanie spisu wyborców (informacji chronionych) podmiotowi nieuprawnionemu.

– napisali w swojej ekspertyzie prawnicy.

Oprócz Chęcińskiego o swojej decyzji nie przesyłania danych osobowych poinformowali m.in. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.