Włoski ksiądz chciał poprowadzić mszę dla wiernych, którzy przebywają w domu podczas kwarantanny. Jednakże stał się on memem.
Do nietypowego zdarzenia doszło w pewnej włoskiej plebanii. Ksiądz chciał normalnie poprowadzić mszę, ale przez przypadek musiał aktywować filtry podczas wideokonferencji wbudowane na aplikacji. Filmik szybko rozszedł się po całym internecie i wywołał wiele radości w tych trudnych czasach.
Włoski ksiądz pomaga wiernym
Ostatnimi czasy nie można wychodzić z domu z powodu kwarantanny jaka obowiązuje. Rządy wprowadziły obostrzenia, żeby zapobiec rozprzestrzeniania koronawirusa. Tyczy się to również spotkań religijnych. Pomimo tego mamy w tych czasach takie technologie, które pozwalają nam nawiązywać kontakt z dowolną osobą na całym świecie. Z tego powodu ksiądz postanowił poprowadzić nabożeństwo dla swoich wiernych, którzy przebywają w domach.
Pomimo tego nie zawsze wychodzi tak jak chcemy i może dojść do pomyłek. Nieważny już jest tutaj wiek, każdemu może się zdarzyć techniczna pomyłka. Tego dnia duchowny musiał przycisnąć jakiś niewłaściwy przycisk.
Pozytywny efekt pomyłki
Może i była to pomyłka, ale w trudnych czasach nie warto cały czas panikować. Trzeba znaleźć czas na odrobinę rozrywki i rozładowania stresu. Znane jest od dawien dawna, że śmiech ma same pozytywne korzyści zdrowotne m.in. zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby układu krążenia. Najważniejsze teraz jest, aby siedzieć w domu i spowolnić pandemię koronawirusa.
- Zobacz także: Poruszający wpis polskiej dziennikarki z Włoch.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.