Polscy strażacy będą pomagać w usuwaniu skutków wybuchu w Bejrucie. Postanowiono, że do Libanu poleci grupa polskich ratowników. Będą szukać również zaginionych pod gruzami. Takich ludzi mogą być tysiące.
Bardzo dobra decyzja ze strony polskich władz została podjęta bezwłocznie. W Libanie obecnie przydadzą się wszelkie ręce do pomocy. Wielu ochotników już teraz pomaga w ratowaniu uwięzionych, liczy się każda godzina.
Polscy strażacy polecą do Bejrutu
Polscy strażacy nie po raz pierwszy polecą do tak dotkliwie dotkniętego kraju. W przeszłości latali do wielu krajów dotkniętych różnymi kataklizmami.
Dzisiaj jeszcze wyleci do Bejrutu polska grupa ratownicza
– zapowiedział na konferencji prasowej Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Andrzej Bartkowiak.
Wysyłamy nasze najlepsze psy oraz pierwszy raz w historii grupę chemiczną, jadą najlepsi z najlepszych, którzy nie raz byli już na misjach. Jeszcze dziś, ok. godz. 22 Polacy wylecą do Bejrutu
– dodał.
Polska akcja ratownicza będzie liczyć 39 ratowników, 4 psy, zespół ratownictwa chemicznego, sprzęt techniczny i medyczny.
Wybuch w Bejrucie
Fala uderzeniowa doprowadziła do ogromnych zniszczeń na terenie miasta. Do wybuchu doszło w porcie. Przyczyna eksplozji prawdopodobnie był pożar materiałów łatwopalnych, które były magazynowane w tymże porcie.
Do tej pory stwierdzono ponad 100 zgonów, a ponad 4 tysiące osób jest rannych. Dodatkowo setki ludzi jest zaginionych i prawdopodobnie znajdują się uwięzieni pod gruzami.
Zobacz także:
Potężny wybuch w Libanie! W sieci pojawił się materiał wideo, na którym wydać ogromny wybuch w porcie w Bejrucie, czyli stolicy i największym mieście Libanu. Miasto stanowi siedzibę libańskiego rządu i jest największym miastem w kraju.
Awantura w samolocie lecącym z Amsterdamu do Ibizy. Dwóch pasażerów mówiących po angielsku nie chciało założyć obowiązkowych maseczek. W dodatku zaczepiali innych podróżnych. Doszło do szarpaniny, która przerodziła się w bójkę.
Sprzedaż bonów turystycznych rozpoczęła się równo z ich włączeniem. Można z nich korzystać od 1 sierpnia. Od razu pojawiły się oferty sprzedaży. Niektóre są bardzo atrakcyjne, można je kupić już za 400 lub nawet 300 zł. Wartość takiego bonu to 500 zł.