Widal.plŚwiatProszę nie zmęcz się tą wojną! – Jak dziewczyna z Ukrainy organizowała pomoc dla Mikołajowa

Proszę nie zmęcz się tą wojną! – Jak dziewczyna z Ukrainy organizowała pomoc dla Mikołajowa

Proszę nie zmęcz się tą wojną! – Jak dziewczyna z Ukrainy organizowała pomoc dla Mikołajowa
Foto: Materiały własne

Sandra Soldatowa pochodzi z Mikołajowa, ale od 7 lat mieszka w Polsce. Wcześniej łączyła studia na uniwersytecie z działalnością dedykowaną prawom kobiet i problematyce migracji. Tak, jak wszystkich Ukraińców, 24 lutego zmieniło życie także Sandry. Dziewczyna w swojej pracy licencjackiej postanowiła opisać sposób działania rosyjskiej propagandy, a swój wolny czas i energię poświęcić na pomoc Ukrainie.

Sandrze udało się znaleźć wolontariuszy w Mikołajowie i skontaktować ich z tymi w Polsce. To właśnie obwód mikołajowski stanął na drodze Rosji i ochraniał całe południe Ukrainy. Jednak takie życie ma swoje koszty – ludzie tam nie pamiętają, kiedy ostatni raz spali spokojnie przynajmniej przez jedną noc. Miasta i wsie, które dawniej kipiały energią, teraz od ponad czterech miesięcy cierpią z powodu codziennych ostrzałów i bombardowań.

„Od samego początku inwazji namawiałam mamę, aby zamieszkała ze mną. Ale zgodziła się dopiero 8. marca. W międzyczasie zwróciłam się do Fundacji Współpracy Polsko-Ukraińskiej „U-Work”. Wspólnie utworzyliśmy kanał dostaw między Krakowem a Mikołajowem i ciągle coś wysyłamy: drony i mundury dla wojska, opaski uciskowe, lekarstwa, produkty, ubrania… I podkreślamy, że sytuacja na Południu wymaga teraz większej uwagi i wsparcia. To znaczy, jeśli są dwie ciężarówki ze środkami dezynfekującymi, lepiej wysłać je od razu na front, a nie na przykład do Lwowa. Ale czas mija i rozumiemy, że ludzie zarówno w Polsce, jak i w innych krajach są zmęczeni wojną. Tak, Polacy wciąż przynoszą ubrania, buty i inne rzeczy do ośrodków charytatywnych – a tego wszystkiego potrzebujemy. Ale ludziom kończą się pieniądze. Coraz trudniej znaleźć fundatorów i to też jest problem. Przecież to nie czas, by przestać. Niezwykle ważne jest wspieranie Ukrainy i Ukraińców i nie zapominanie, że wojna trwa”.

Sandra współpracuje również z Urzędem Miasta Krakowa – podczas wizyt urzędników z Ukrainy często występuje jako tłumacz symultaniczny. Wie, że dziś wsparcie Ukrainy jest obroną całego cywilizowanego świata. Proszę nie zmęczyć się wojną. W imię pokoju.

Więcej materiałów Symvolu znajdziecie w naszych mediach społecznościowych.