Najnowsze wieści z frontu

Zapraszamy na podsumowanie informacji z wojny w Ukrainie.

Armia rosyjska nadal walczy z ludnością cywilną. W dniu 14 grudnia Rosjanie ostrzelali terytorium obwodu chersońskiego aż 86 razy. Wróg zaatakował osady w regionie za pomocą artylerii, MLRS, czołgów, moździerzy i UAV. Po raz kolejny dzielnice mieszkalne Chersonia znalazły się pod ostrzałem. Rosyjskie wojsko zaatakowało zakład stoczniowy, placówkę oświatową, magazyny, wydawnictwo gazet, szkołę, sklep, budynek Chersonskiej Obwodowej Administracji Państwowej, budynki prywatne i mieszkalne. Jeden z pocisków trafił w miejsce, w którym znajduje się punkt udzielania pomocy medycznej i dystrybucji pomocy humanitarnej. Zginęły dwie osoby: 32-letni ratownik medyczny i 70-letni mężczyzna. Dziesiątki mieszkańców regionu Chersonia codziennie szuka pomocy medycznej z urazami o różnym stopniu ciężkości. Obecnie Chersoń jest całkowicie pozbawiony prądu z powodu rosyjskiego ostrzału.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy informuje, że Rosjanie kontynuują ostrzał ukraińskich pozycji wojskowych i infrastruktury cywilnej wzdłuż prawego brzegu Dniepru w kierunku Zaporoża i Chersonia. W ostatnim dniu zaatakowane zostały dzielnice dziewiętnastu osad. Jednocześnie władze okupacyjne prowadzą prace nad przełączeniem elektrowni jądrowej Zaporoże do systemu energetycznego Federacji Rosyjskiej. W ciągu minionej doby, 14 grudnia, okupanci ostrzelali infrastrukturę cywilną w rejonie 15 osiedli w Zaporożu. Otrzymano 11 zgłoszeń o zniszczeniu budynków mieszkalnych i obiektów cywilnych – poinformowała regionalna policja.

Od piątej rano 14 grudnia w obwodzie kijowskim i w Kijowie przez trzy godziny trwał alarm lotniczy. Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła wszystkie 10 irańskich dronów, które Rosjanie wycelowali w krytyczną infrastrukturę regionu i stolicy. W regionie nie zarejestrowano żadnych lotów, ale szczątki jednego z dronów uszkodziły prywatny dom.

Szef Dniepropietrowskiej OVA Valentin Reznichenko poinformował, że w nocy i rano 15 grudnia Rosjanie uderzyli w region nikopolski „Gradami” i ciężką artylerią. Co najmniej 40 pocisków wroga wleciało do trzech dzielnic. Alarm lotniczy trwał ponad 14 godzin. Tak samo minęła noc 14 grudnia – wojsko rosyjskie miało pod celami dwa miasta – Nikopol i Marganiec. W obszary mieszkalne wystrzelono ponad 50 pocisków. W Nikopolu uszkodzonych zostało kilka domów prywatnych, stacja paliw, gazociąg i linie energetyczne. W Marjance rosyjskie pociski zniszczyły dziesiątki prywatnych domów i budynków gospodarczych, samochody, piece gazowe i sieci elektryczne.

Intensywny ostrzał kierunku Kupiańska trwa codziennie. Dziesiątki osad znajdują się pod niemal ciągłym ostrzałem rosyjskich czołgów, moździerzy, artylerii lufowej i rakietowej. W kierunku Bachmutu rosyjska armia ostrzeliwała tereny 17 osad. Rosjanie nadal zrzucają też bomby lotnicze na wyzwolone wsie obwodu ługańskiego. Jednak Serhij Gaidai, szef ługańskiej OVA, donosi: „Sytuacja jest stabilna i pod kontrolą. Ataki w Biłogorówce są odpierane przez naszych obrońców. W kierunku Swatowa i Kreminnej robimy postępy”. Gaidai mówił też o jednym z rosyjskich sposobów prowadzenia wojny: „Rosjanie na terenach okupowanych zmuszają uczniów do chodzenia do szkoły i wystawiają ich na własny ogień, aby zwalić winę na Siły Zbrojne”.

14 grudnia Ukraina zwróciła z rosyjskiej niewoli 64 żołnierzy. Walczyli na kierunkach donieckim i ługańskim, w szczególności brali udział w obronie Bachmutu – powiedział szef OP Andrij Jermak. Obywatel USA został również zwolniony, a ciała czterech zmarłych zwrócono. Trwa 295. dzień rosyjskiej inwazji na dużą skalę.

Red. Mariia Kotelnikova z SymvolMedia