Widal.plUkrainaNajnowsze wieści z frontu

Najnowsze wieści z frontu

Najnowsze wieści z frontu
Foto: Graham Phillips, CC BY 3.0, via Wikimedia Commons

Zapraszamy na podsumowanie ostatnich wydarzeń dotyczących wojny w Ukrainie.

W dniu 11 grudnia Rosjanie ostrzelali siedem ukraińskich obwodów, a 12 grudnia – Sumy. Opuszczone osady w obwodach chersońskim i charkowskim są pod ciągłym ostrzałem. Nikopolszczyzna (obwód dnieprowski) także codziennie cierpi z powodu ostrzału – Rosjanie uderzają tam „Hradami”, „Huraganami” i ciężką artylerią. Sytuacja w obwodzie donieckim i ługańskim jest niezwykle trudna – tam Rosjanie przez całą dobę napadają na osady, a Siły Zbrojne odpierają dziesiątki ataków dziennie.

W porannym przemówieniu szefowa centrum prasowego Sił Zbrojnych Południowej Ukrainy Natalia Humieniuk relacjonowała sytuację w południowej Ukrainie: „Sytuacja na południowym kierunku frontu jest dość napięta, Rosjanie kontynuują podstępny ostrzał, kontynuują przeszukiwania Chersonia, przedmieść i innych osad położonych w pobliżu wody, a także głębiej – w rejonie Czarnobajiwki. Dlatego trzeba być bardzo ostrożnym”. W nocy 10 grudnia Rosjanie zaatakowali irańskimi dronami południowe regiony Ukrainy. Wiele dronów Shahed-136 zostało zestrzelonych. Ucierpiały jednak obiekty energetyczne, zwłaszcza w Odesie, gdzie sytuacja z elektrycznością była krytyczna.

Ponadto Chersońska OVA poinformowała, że ​​11 grudnia Rosjanie ostrzelali terytorium tego regionu 57 razy z artylerii, dział przeciwlotniczych i moździerzy. Uszkodzone zostały obiekty infrastruktury, budynki prywatne i mieszkalne, jedna osoba została ranna. I już rankiem 12 grudnia wojska rosyjskie rozpoczęły kolejny atak artyleryjski na Chersoń i podmiejskie osady. W wyniku ostrzału jednej z dzielnic miasta zginęła kobieta, a cztery osoby zostały ranne.

Rankiem 12 grudnia Rosjanie ostrzelali miasto Hirnyk w obwodzie donieckim. Prokuratura Generalna poinformowała, że ​​w wyniku ostrzału zginęły dwie osoby, a dziesięć zostało rannych. We wsi Troitske w obwodzie ługańskim Rosjanie ustawili stanowiska strzeleckie w pobliżu budynków mieszkalnych zamieszkałych przez ludność cywilną. Sztab Generalny Sił Zbrojnych podkreśla, że ​​rosyjskie wojsko wykorzystuje ludzi jako żywe tarcze. A to jest bezpośrednie naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego. Jednocześnie w ciągu minionej doby Siły Zbrojne Ukrainy odparły dziesiątki rosyjskich ataków na terytorium obwodu ługańskiego i donieckiego.

W ciągu ostatnich 24 godzin, 11 grudnia, rosyjskie wojsko ostrzeliwało infrastrukturę cywilną w rejonie 21 osiedli w obwodzie zaporoskim. Policja otrzymała 12 zgłoszeń o zniszczeniach domów, mieszkań i obiektów infrastruktury. Z kolei Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził niepowodzenie koncentracji wojsk rosyjskich na czasowo okupowanym terytorium obwodu zaporoskiego. W ten sposób niemal 150 najeźdźców zostało rannych, 50 z nich trafiło do szpitala w mieście Melitopol. Trwa wyjaśnianie pozostałych informacji.

Rejon Kupiańska pozostaje pod intensywnym ostrzałem, ochotnicy i władze lokalne kontynuują ewakuację. W grudniu ewakuowano już 290 osób. W ciągu minionej doby ostrzelano 12 osad w obwodzie charkowskim, które znajdują się w pobliżu linii kontaktowej.

„Sytuacja na linii frontu pozostaje bardzo trudna w kluczowych obszarach Donbasu – Bachmut, Soledar, Maryinka, Kreminna… Od dawna nie ma już bezpiecznego, nieuszkodzonego miejsca na tych terenach. Okupanci faktycznie zniszczyli Bachmut – kolejne miasto, które rosyjska armia zamieniła w ruiny” – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w swoim codziennym orędziu do Ukraińców.

Red. Mariia Kotelnikova z SymvolMedia