Najnowsze wieści z frontu

Zapraszamy na podsumowanie informacji dotyczących sytuacji w Ukrainie.

W poniedziałek 5 grudnia Rosja ponownie przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na Ukrainę. Tak jak poprzednio, rosyjska armia po raz kolejny celowała w obiekty infrastruktury energetycznej. W rezultacie w wielu miejscowościach Ukrainy pojawiły się problemy z elektrycznością, ogrzewaniem i wodą. Najtrudniejsza sytuacja była w Odesie – tam wszystkie przepompownie i linie rezerwowe zostały wyłączone z prądu. W całym mieście przez prawie dobę nie było wody. Do dzisiaj, 8 grudnia, wielu mieszkańców nie ma w swoich domach prądu i ogrzewania. W Odesie uszkodzone zostały również dwa obiekty infrastruktury.

5 grudnia odbyły się ataki na obiekty energetyczne w obwodach kijowskim i winnickim. W Krzywym Rogu zniszczeniu uległa także infrastruktura energetyczna kraju. W tym samym czasie Siły Powietrzne zestrzeliły ponad 60 z ponad 70 rakiet wystrzelonych nad Ukrainę, Rosjanie wystrzelili je z daleka – znad Morza Kaspijskiego, Wołgodońska, obwodu rostowskiego i Morza Czarnego.

6 grudnia Rosjanie kontynuowali ostrzał rakietowy Odesy, obwodu mikołajowskiego, Zaporoża, obwodów charkowskiego, sumskiego i dniepropetrowskiego. Zarejestrowano trafienie pocisku w obiekt infrastruktury przemysłowej w Krzywym Rogu. Obrona powietrzna działała w innych regionach. Ponadto ukraińskie wojsko zestrzeliło wszystkie z 14 irańskich dronów „Szahed-136” wypuszczonych przez Rosjan.

Jednocześnie Rosjanie nadal zagrażają nie tylko Ukrainie, ale całemu światu. 7 grudnia sprowadzili kilka systemów salw rakietowych „Grad” na terytorium zdobytej elektrowni jądrowej w Zaporożu. Broń ta została umieszczona przez rosyjskie wojsko w pobliżu bloku energetycznego nr 6, bezpośrednio przy terenie stacji suchego składowiska wypalonego paliwa jądrowego, gdzie wcześniej w tajemnicy budowano „konstrukcje ochronne”, łamiąc wszelkie warunki organizacji broni jądrowej i bezpieczeństwa radiacyjnego – donoszą o tym raporty Energoatomu. 

Rosjanie codziennie ostrzeliwują zaludnione tereny obwodu charkowskiego – zwłaszcza miasto Kupiańsk. Jednocześnie trwa tam rozminowywanie terytoriów w regionie. Tylko ostatniej doby usunięto i zneutralizowano 129 obiektów wybuchowych. Trwają też prace nad odbudową zniszczonych przez Rosjan budynków. Remont Charkowskiego Obwodowego Szpitala Traumatologicznego, który został zniszczony w wyniku dwóch bombardowań i ataku rakietowego, został już wykonany w ponad 55%.

Wojsko rosyjskie ze szczególną brutalnością ostrzeliwuje zaludnione tereny wyzwolone przez Siły Zbrojne Ukrainy, w szczególności w obwodzie ługańskim. Szef OVA, Serhij Gaidai, donosi, że Rosjanie masowo wywożą dzieci do Czeczenii na „edukację patriotyczną”. Podobnych przypadków deportacji nastolatków na terytorium Federacji Rosyjskiej jest ponad sto.

Podobnie nie ustaje ostrzał Chersonia i zaludnionych obszarów regionu. W dniu 6 grudnia rosyjska armia ostrzeliwała ten obszar 51 razy – uderzyła w przedsiębiorstwo motoryzacyjne w Chersoniu, uszkodziła kościół w pobliżu miasta i zabiła trzech cywilów. 7 grudnia Rosjanie ostrzelali terytorium obwodu chersońskiego 30 razy, uszkodzili obiekty infrastruktury cywilnej i budynki mieszkalne. Dwie osoby zginęły, jedna osoba została ranna – poinformował o tym szef OVA Januszewicz. Ponadto obwód chersoński jest obecnie „liderem” pod względem intensywności terytoriów górniczych. W związku z tym policja krajowa poinformowała, że ​​7 grudnia czterech policjantów zginęło, a czterech zostało rannych, gdy zostali wysadzeni w powietrze przez rosyjskie miny. Jednocześnie w Chersoniu wznowiono pracę 32 z 46 kotłowni, a 618 budynków mieszkalnych podłączono do scentralizowanego zaopatrzenia w ciepło.

Najcięższe walki toczą się na kierunkach Bachmut i Awdijów – Rosjanie nie ustają w próbach przejścia do ofensywy. Dziesiątki osad jest ostrzeliwanych przez czołgi, moździerze, artylerię beczkową i rakietową. Ale Siły Zbrojne Ukrainy są zdecydowanie w defensywie, chociaż sytuacja jest tam niezwykle trudna.

Red. Mariia Kotelnikova z SymvolMedia