Najnowsze wieści z frontu

Prezentujemy cykliczny raport z najnowszych wydarzeń wojennych w Ukrainie.

Podczas gdy świat przygotowuje się do powitania Nowego Roku 2023, w Ukrainie rozchodzą się informacje o możliwych masowych atakach rakietowych Federacji Rosyjskiej. W kraju obowiązuje również godzina policyjna i ograniczenia w dostawach energii elektrycznej. Mimo wszystko Ukraińcy przygotowują się do składania życzeń 31 grudnia. W wielu miastach stoją choinki, ale tym razem wyglądają inaczej. W Mikołajowie zrobili choinkę za pomocą siatek kamuflażowych, a w Charkowie zainstalowano ją na jednej ze stacji metra, która nadal służy jako schron przeciwlotniczy.

Jednocześnie Siły Zbrojne nadal odpierają rosyjskie ataki na wszystkich obszarach frontu, a w niektórych kierunkach powoli, ale konsekwentnie, posuwają się naprzód. Z kolei rosyjskie wojsko kontynuuje ostrzał ukraińskich miast i celuje głównie w dzielnice mieszkalne i obiekty infrastrukturalne. Tylko w dniu 26 grudnia armia rosyjska przeprowadziła dwa ataki rakietowe i 44 razy ostrzeliwała terytorium Ukrainy systemami salw rakietowych. W regionie Chersonia uszkodzono infrastrukturę sześciu osiedli – informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Rosjanie zaatakowali artylerią przedsiębiorstwo infrastruktury krytycznej w Chersoniu. Wybite zostały szyby nie tylko w siedzibie firmy, ale także w sąsiednich budynkach: w pogotowiu ratunkowym, w przedszkolu, zniszczeniu uległ także prywatny dom. Wyludniony Chersoń i wioski dookoła codziennie cierpią z powodu ostrzałów. Po zakrojonym na szeroką skalę ataku na miasto 24 grudnia 18 z 64 rannych pozostaje w stanie krytycznym. Również w ciągu ostatniego tygodnia pirotechnicy odkryli i rozbroili 517 ładunków wybuchowych na okupowanym terytorium obwodu chersońskiego – informuje Państwowa Służba Ratunkowa Ukrainy w obwodzie chersońskim.

Terytoria obwodu charkowskiego przylegające do granicy z Federacją Rosyjską i linia styku nadal cierpią z powodu nieprzyjacielskiego ostrzału. Najbardziej cierpi dzielnica Kupiańska. Mieszkańcy obwodów charkowskiego i czugujowskiego również znaleźli się wczoraj pod ostrzałem nieprzyjaciela – informuje szef charkowskiego OVA Oleg Sinegubow.

W ciągu ostatniego tygodnia w Zaporożu odnotowano 590 ostrzałów, w wyniku których zniszczeniu uległo około 150 obiektów, w tym szkoła i obiekty infrastruktury energetycznej. Ponad 25 osad w regionie pozostaje pod niekończącym się ostrzałem. 26 grudnia zanotowano trzecią (!) cichą noc w ciągu 5,5 miesiąca, odkąd Rosjanie rozpoczęli ostrzał Nikopolszczyzny. Ale już 27 grudnia Rosjanie uderzyli 5 razy „Hradem” i ciężką artylerią, 40 pocisków wylądowało na zaludnionych obszarach. Rosjanie kontynuują też ostrzał akwenów wodnych Oczakowa (obwód mikołajowski). Ostrzeliwane są także osady obwodu sumskiego i czernihowskiego. Rosjanie napadają tam na budynki mieszkalne.

Petro Andryushchenko, doradca burmistrza Mariupola, donosi, że Rosjanie przerzucają rezerwy do czasowo okupowanego Berdiańska i Melitopola – ze strony rosyjskiej przybyła duża ilość sprzętu wojskowego. Jednocześnie rosyjskie wojsko nasila terror wśród miejscowej ludności, która od wielu miesięcy znajduje się pod okupacją.

Ciężkie walki trwają w okolicach następujących miejscowości: Bachmut, Awdijów, Kupiańsk i Łyman. Siły Zbrojne dzielnie utrzymują obronę, mimo że Rosjanie ostrzeliwują okolice ponad 30 osad przy pomocy czołgów, artylerii lufowej i rakietowej.

27 grudnia na Morzu Czarnym zarejestrowano 10 statków wroga. Wśród nich są 3 nośniki rakiet, możliwa jest całkowita salwa 16 „kalibrów”. Rzecznik Sił Zbrojnych Sił Zbrojnych Ukrainy płk Jurij Ignat informuje, że obecnie 70 z 250 drugiej partii irańskich dronów przekazanych Federacji Rosyjskiej zostało już zniszczonych. Trwa 307. dzień wojny.

Red. Mariia Kotelnikova z SymvolMedia