Wiktor jest programistą z Winnicy. Od 2016 roku mieszka w Krakowie. Równolegle zajmuje się startupami. Niektóre pomysły realizuje wraz z zespołem programistów z Winnicy, w ramach polskiej firmy „Mobilis Robotics”. Opracowali tzw. Smart Sound Beacon dla osób niewidomych i niedowidzących. Projekt ten otrzymał nagrodę i grant w wysokości 100 000 zł od Massachusetts Institute of Technology Enterprise Forum. Teraz Wiktor wraz z krakowskim zespołem prowadzą negocjacje z władzami kilku polskich miast w celu wdrożenia pomysłu w życie. Obecnie pierwszy w kraju ośrodek dla niewidomych w Muszynie testuje ich innowacyjną technologię.
„To bardzo przydatna rzecz w życiu. Urządzenie emituje dźwięk, który pozwala osobie słabowidzącej określić położenie obiektu. Może być montowane nad drzwiami budynków i salonów komunikacji miejskiej, sygnalizacji świetlnej itp. Było ono tworzone jeszcze w Winnicy. Nawiasem mówiąc, to właśnie tam, w przedsiębiorstwie Ukraińskiego Towarzystwa Niewidomych, produkowane są sygnalizatory dźwiękowe „Mobilis” dla budynków i transportu. Tak, robią je osoby niewidome i słabowidzące.
Kiedy przeprowadziłem się do Krakowa, zdałem sobie sprawę, jak wiele możliwości miasto może stworzyć dla absolutnie wszystkich mieszkańców. I poczułem, że jest szansa na realizację różnych pomysłów, które pozytywnie wpłyną na życie ludzi. Dlatego kolejnym naszą inicjatywą, na którą otrzymaliśmy dużą dotację, jest Mobilis Drive Assist, czyli sztuczna inteligencja drugiego pilota dla osoby na wózku inwalidzkim. Pomaga sterować wózkiem za pomocą joysticka i zapobiega przykrym kolizjom z przeszkodami – drzwiami, ścianami, meblami itp..”
Ale po 24 lutego stało się jasne, że na froncie potrzebne są innowacyjne pomysły. Z tego powodu na razie inteligentny autopilot musi zaczekać na swój czas, a Wiktor i jego koledzy są zajęci innymi sprawami. Opracowali system wsparcia związany z dronami, które mają dziś ogromne znaczenie dla ukraińskiej armii. Ta innowacja pomaga chronić życie żołnierzy nawet w gorących punktach. Sprawdziła się już na pierwszej linii frontu, ale głównym problemem pozostaje – znalezienie, kupienie i przetransportowanie wszystkich komponentów elektronicznych do Ukrainy. Wiktor też ma w tym swój udział.
Co więcej, ekipa z Winnicy jest już zaangażowana w tworzenie tego systemu i przeniesienie go na front. Mimo problemów z zasilaniem prace trwają nieprzerwanie – nad generatorami, czasem w trudnych i niebezpiecznych warunkach, ale trwają. Bo życie każdego ukraińskiego żołnierza jest bezcenne. A po zwycięstwie będzie możliwy powrót do startupów, które też będą mogły ułatwić życie wielu osobom. Więcej informacji o pomysłach „Mobilis Robotics” pod linkiem http://mobilisrobotics.com/
Red. Mariia Kotelnikova z SymvolMedia
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.