Koronawirus na świecie pojawił się po raz pierwszy w chińskim Wuhan. Początkowo problem z COVID-19 istniał tylko w tym regionie, później pojawił się w innych miejscach kraju. Pierwsze zarażenie pojawiło się oficjalnie w grudniu na targu żywych zwierząt. Jako pacjentkę “0” uznano chińską kobietę, jedną z handlujących na tym bazarze.
Niepotwierdzone doniesienia mówią, że już w listopadzie rząd chiński wiedział o pojawieniu się koronawirusa, ale zbagatelizował pierwsze informacje. Według oficjalnych danych w Chinach do tej pory stwierdzono 82249 przypadków zakażeń oraz 3341 ofiar śmiertelnych. Analizując te statystyki do sytuacji choćby we Włoszech, trudno w nie uwierzyć.
Koronawirus na świecie osiągnął już prawie 2 miliony zakażeń
Koronawirus na świecie osiągnął już poziom 1 miliona 930 tysięcy 979 potwierdzonych zakażeń oraz 120 tysięcy 74 ofiar śmiertelnych. Najgorsza sytuacja obecnie jest w Stanach Zjednoczonych. W tym kraju odnotowano do tej pory najwięcej przypadków. Liczy z USA robią duże wrażenie, potwierdzono 587 tysięcy 173 zakażonych, zmarło blisko 24 tysiące osób.
Długo liderem jeśli chodzi o liczbę zachorowań i śmierci były Włochy. Kraj z Półwyspu Apenińskiego został mocno zaatakowany przez tę chorobę. Początkowo Włosi nie czuli powagi sytuacji. Kiedy zamknięto niektóre zakłady pracy i szkoły, postanowili pojechać na wakacje lub stołowali się w restauracjach i kawiarniach. Na ten moment jest tam prawie 160 tysięcy przypadków zakażeń. Zmarło już ponad 20 tysięcy osób. Sytuacja wydaje się powoli tam normalizować.
Większą liczbę zakażonych stwierdzono w drugim śródziemnomorskim kraju – Hiszpanii. Obecnie przekroczyła juz 170 tysięcy, ale wzrosty wydają się z każdym dniem zmniejszać. Liczba ofiar śmiertelnych zbliża się do 18 tysięcy.
Sytuacja w innych najbardziej zaatakowanych krajach
Koronawirus rozwija się obecnie mocno we Francji. Władze francuskie dzisiaj potwierdziły, że przedłużają wszystkie obostrzenia do 9 maja. Liczba zakażonych wciąż rośnie, ofiar śmiertelnych jest już prawie 15 tysięcy. W Niemczech stwierdzono podobną ilość zakażonych, ale dzięki robieniu dużej ilości testów sytuacja wydaje się stabilna w tym kraju. Przy 130 tysiącach chorych, zmarło niewiele więcej niż 3 tysiące. To daje najmniejszych wynik procentowy na świecie w liczbie śmierci w stosunku do ilości zakażonych.
Wielka Brytania to kraj, który obecnie ma bardzo duże problemy. Zakażonych jest blisko 90 tysięcy, więc dużo mniej od najbardziej zaatakowany krajów, jednak stwierdzono ponad 11 tysięcy zgonów. To nie rokuje dobrze na przyszłość. Sam premier kraju Boris Johnson przyznał, że ledwo uszedł z życiem. Leżał przez kilka dni na oddziale intensywnej terapii. Jego stan już się znacznie poprawił.
Według ekspertów, koronawirus na świecie będzie jeszcze przynajmniej kilka miesięcy. Czas jego zniknięcia uzależniony jest od wynalezienia szczepionki, której wciąż nie ma.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.