Druga fala epidemii jeszcze większa? Eksperci ostrzegają!

Druga fala epidemii COVID-19 może być jeszcze większa! Brytyjscy i amerykańscy eksperci ostrzegają przed konsekwencjami zbyt szybkiego lockoutu w państwach.

Przyczyną ponownego wzrostu zachorowań na koronawirusa ma być nieprzestrzeganie wymaganego dystansu społecznego oraz skupianie się ludności w miejscach zbiorowych jak galerie handlowe czy sklepy.

To ważna informacja i przestroga, bowiem świat zaczyna wracać do normalności sprzed pandemii. Coraz więcej miejsc zaczyna funkcjonować, a co za tym idzie na ludzi czeka coraz więcej zagrożeń.

Druga fala epidemii COVID-19

Eksperci Imperial College Londyn wzięli za przykład Włochy i Stany Zjednoczone. Na podstawie wydarzeń w tych państwach przestrzegają, że zbyt duża mobilność ludności będzie skutkowała ponowną falą epidemii. Przyjęto, że jeśli nawet 20 procent ludzi zacznie częściej korzystać z przestrzeni publicznej czy galeryj, to wzrost zachorowań i śmiertelności na COVID-19 może wzrosnąć nawet dwukrotnie!

Oczywiście wszystko zależy od nas samych. To bowiem od rozwagi i odpowiedzialności ludzi zależeć będzie to, czy pandemia koronawirusa nadal będzie postępować, czy wspólnymi siłami uda nam się ją wyhamować.

Koronawirus w Polsce

W Polsce wczoraj wprowadzony został kolejny etap znoszenia obostrzeń. Otwarto galerie handlowe i obiekty sportowe, jednak pod poważnymi rygorami.

Rano natomiast podano aktualny stan zarażonych koronawirusem w Polsce. Na ten moment 2738 osób jest hospitalizowanych, to o 20 pacjentów więcej niż wczoraj. 100 tysięcy 765 osoby jest poddanych kwarantannie, ta liczba zwiększyła się o 10 tysięcy od początku majówki. Ponad 17 tysięcy ludzi pozostaje poddanych nadzorem epidemiologicznym. Liczba osób wyzdrowiałych wzrosła do 4280. To wzrost o prawie 1000 w stosunku do ostatniego dnia kwietnia.