Alaksandr Łukaszenka od początku pandemii koronawirusa prezentuje odmienną strategię niż reszta krajów. Zdaniem Białorusina nie zależy izolować ludzi w domach czy zamykać granice. Prezydent uważa, że kwarantanna pogorszy tylko stan psychiczny obywateli i doprowadzi do gorszych konsekwencji.
Łukaszenka twierdzi, że inne kraje popełniły błąd i nie powinny traktować sprawy wirusa tak poważnie. Nie zamknął granic, ani nie wprowadził ogólnonarodowej kwarantanny. Nawet rozgrywki piłkarskie w Białorusi odbywają się bez zakłóceń.
Łukaszenka postanowił otworzyć szkoły
Prezydent Białorusi odwiedził w piątek hutę szkła Niemen w rejonie lidzkim. Podczas spotkania z robotnikami ani prezydent, ani pracownicy nie mieli założonych maseczek. Zdaniem telewizji państwowej zgromadzeni mężczyźni byli mu wdzięczni, że nie wstrzymał produkcji i nie odebrał im pracy.
Widzicie pod jaką presją obecnie znajduje się Białoruś i osobiście prezydent. Już tylko leniwy parszywy pies nie szczeka na mnie.Poczekajcie, nie spieszcie się. Przyjdzie czas i omówimy przepustki, samoizolację, kwarantannę i godzinę policyjną, o wprowadzenie której mnie proszono. Przetrwamy, jestem przekonany. Służba zdrowia nie została sparaliżowana.
– powiedział wyraźnie zadowolony Łukaszenka podczas swojej wizyty w hucie.
Alaksandr Łukaszenka ogłosił podczas tego spotkania, że uczniowie rozpoczną w tym tygodniu naukę zdalną, a w sobotę 25 kwietnia powrócą do szkół. Nauka będzie prowadzona nawet 1 maja (dzień wolny od pracy), żeby uczniowie odrobili przedłużone ferie spowodowane pandemią.
Prezydent Białorusi kpi z wirusa
Na Białorusi życie toczy się praktycznie tak samo jak przed pandemią. Liga piłkarska z tego kraju rozgrywa dalej mecze. Dzięki temu bije teraz rekordy oglądalności, a jej transmisje wykupiło kilka zagranicznych stacji telewizyjnych. Dla Łukaszenki to powód do dumy.
Białoruś jest również jedynym poza Szwecją państwem w Europie, które nie wprowadziło kompleksowych ograniczeń dla obywateli i nie wstrzymało funkcjonowania placówek edukacyjnych, uczelni wyższych czy urzędów. Nie zamknięto również granic, mimo podjęcia takich działań przez wszystkie sąsiednie kraje.
Parę tygodni temu prezydent Łukaszenka zdradził swoje sposoby na walkę z koronawirusem. Jego zdaniem wystarczy tylko unikać zarażonych, często wietrzyć pomieszczenia oraz używać wódki nie tylko do dezynfekcji, ale również do picia. Ponadto warto chodzić na saunę, ponieważ według jego słów wirus umiera w wysokiej temperaturze.
Według oficjalnych danych w Białorusi stwierdzono 6264 przypadków zachorowań i 51 ofiar śmiertelnych. Zdaniem opozycji ośrodki rządowe celowo zaniżają te dane.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.