Widal.plUkrainaUkraińska kontrofensywa trwa

Ukraińska kontrofensywa trwa

Ukraińska kontrofensywa trwa
Foto: Graham Phillips, CC BY 3.0, via Wikimedia Commons

Zapraszamy na kolejny raport z działań wojennych w Ukrainie. Autorką jest red. Mariia Kotelnikova z SymvolMedia.

W kolejnym przemówieniu Wołodymyr Zełenski poinformował, że Rosja wystrzeliła ponad 4700 pocisków w ciągu 270 dni wojny na pełną skalę. „Najcięższe walki toczą się, jak poprzednio, w obwodzie donieckim. Obwód ługański – krok po kroku i ruszamy z bitwami. Na południu jesteśmy w defensywie i konsekwentnie i bardzo wyrachowanie atakujemy pozycje okupantów” – powiedział Zełenski o obecnej sytuacji.

W weekend i od samego rana w poniedziałek Rosjanie ostrzeliwali tereny obwodu chersońskiego. Wojsko Federacji Rosyjskiej strzela w kierunku osiedli. Obecnie ich celem jest stworzenie warunków uniemożliwiających przywrócenie życia w mieście i tym samym chcą zaprowadzić psychiczny terror wśród Ukraińców. Niestety, wiadomo już o ofiarach. „Dzisiaj Rosjanie ostrzelali cywilną infrastrukturę w Chersoniu. Są ranni cywile, udzielana jest im już pomoc medyczna” – mówi zastępca szefa Rady Obwodowej.

Rosjanie próbują też ostrzeliwać obwód mikołajowski. Od dzisiejszego ranka w mikołajowskich szpitalach przebywa 295 obywateli, którzy ucierpieli w wyniku ataków okupantów na ten teren. Było to zgłaszane w Radzie Obwodowej Mikołajów.

Po raz kolejny Rosjanie dokonali prowokacji w ZNPP, podczas ostrzału pociski trafiły w basen fontanny chłodzącej reaktor, a także w suche składowisko odpadów radioaktywnych. Dyrektor generalny MAEA Grossi poinformował, że od sobotniego wieczoru i niedzielnego poranka na terenie elektrowni jądrowej w Zaporożu słychać było kilkanaście eksplozji. Zespół agencji zgłosił uszkodzenia niektórych budynków i systemów na terenie ZNPP, ale jak dotąd „żaden z nich nie ma krytycznego znaczenia dla bezpieczeństwa jądrowego”.

Miasto Nikopol w obwodzie dnieprowskim jest pod ciągłym ostrzałem. Tylko w nocy 20 listopada zostało trafionych dwadzieścia wieżowców i prywatnych budynków mieszkalnych, budynków gospodarczych, akademików, pojazdów mechanicznych, linii gazowych i elektrycznych. Strażacy ugasili trzy pożary.

21 listopada Rosjanie uderzyli na wieś w obwodzie sumskim. Dmytro Zhivytskyi, szef tamtejszej OVA, poinformował: „Sklep, dom kultury i piekarnia zostały zniszczone po ostrzale moździerzowym z Rosji. W osadzie było 22 przybyszów. Uszkodzone zostały również linie energetyczne i gazociąg. Ekipy remontowe usuwają obecnie skutki ostrzału”.

W obwodzie charkowskim Rosjanie nadal ostrzeliwują osady położone w pobliżu linii kontaktowej i granicy z Federacją Rosyjską. Celem są budynki mieszkalne i handlowe – wiadomo o zabitych i rannych. W Kupiańsku wybuchł pożar w wyniku ostrzału windy. Jednocześnie w tych samych miejscowościach ukraińscy specjaliści pracują nad przywróceniem dostaw energii elektrycznej i gazu.

Sytuacja w obwodzie ługańskim pozostaje trudna. Szef ługańskiej OVA informuje, że Rosjanie przerzucają spadochroniarzy z Chersonia, ale uważa, że ​​„nie będą już mogli wpływać na sytuację; spowolnić na chwilę naszą ofensywę – tak, kontratakować – nie”. I dodaje, że w obwodzie ługańskim wysiedlono 12 osad. Siły Zbrojne stopniowo idą naprzód.

W ciągu minionej doby ukraińscy żołnierze odparli ataki najeźdźców na terenach 10 osad w obwodzie donieckim. Lotnictwo Sił Obronnych Ukrainy uderzyło wroga 6 razy: 3 razy w rejony koncentracji okupantów i 3 razy w stanowiska jego przeciwlotniczych systemów rakietowych. Jednostki wojsk rakietowych i artylerii uderzyły w 2 punkty kontrolne, magazyn amunicji, 5 rejonów koncentracji personelu, broni i sprzętu wojskowego oraz 2 inne ważne rosyjskie obiekty.

Zapraszamy na Instagrama SymvolMedia!