Znaczenie zbóż w naszym świecie jest niezwykle istotne ze względu na ich wartość energetyczną i stosunkowo niską cenę. W 2021 roku zbiory zbóż i roślin strączkowych wyniosły 84 mln ton, co było absolutnym maksimum. Rok 2022 przyniósł nam kryzys żywnościowy. Europę dotknęła anormalna susza, w Hiszpanii na przykład spaliła się znaczna część upraw. Ze względu na rosnące ceny żywności w Europie zdecydowano się na zminimalizowanie eksportu i zwiększenie importu. W ubiegłym roku państwa Afryki Środkowej nie mogły otrzymać około 55% pszenicy, która zazwyczaj była importowana z Ukrainy i Rosji.
To nie pierwszy raz, kiedy Federacja Rosyjska używa głodu jako broni. Jeśli wcześniej konsekwencje tego były bardziej lokalne – śmierć milionów Ukraińców (Hołodomor-genocyd – red.), to teraz grozi śmierć głodowa dziesiątkom milionów ludzi na wszystkich kontynentach.
W celu wyeliminowania Ukrainy z rynku zbóż Federacja Rosyjska zaraz po inwazji (24 lutego 2022 roku – red.) podjęła decyzję o rozpoczęciu blokady portów Morza Czarnego, a ze względu na zagrożenie minowe eksport zboża z Ukrainy był niemożliwy. 4 września w obwodzie mikołajowskim został zniszczony magazyn zboża.
Tylko dzięki korytarzom lądowym eksport nie został całkowicie zatrzymany. Zboże było dostarczane przez unijne korytarze solidarnościowe drogą lądową i do 3 czerwca 2022 r. wyeksportowano już ponad 47 mln ton.
W dniu 22.07.2022 r. w Stambule podpisano dwa bardzo ważne dokumenty z udziałem ONZ, Ukrainy, Turcji i Rosji. Tzw. “Inicjatywa zbożowa” na 120 dni z możliwością przedłużenia, dzięki której możliwy jest eksport zboża z trzech portów Ukrainy – “Czornomorsk”, “Odesa” i “Jużny”. Ale już następnego dnia okupanci (wojsko rosyjskie – red.) ostrzelali port morski w Odesie. Niestety, mikołajowski port morski nie mógł włączyć się do “inicjatywy zbożowej” ze względu na bliskość linii frontu. Do końca września z Ukrainy wyeksportowano drogą morską ponad 3,7 mln ton produktów rolnych. Według danych Ministerstwa Polityki Rolnej, 49% produktów trafia do Europy, 21% na Bliski Wschód, 13% do Afryki i 17% do Azji. “Korytarz zbożowy” działał spokojnie przez 2 miesiące, ale potem Putin postanowił ograniczyć eksport zboża i zbudował fundament do szantażu. Po eksporcie produktów za rok 2021 z portów zaczęto wysyłać ziarno z nowych zbiorów z roku 2022.
8 października, po wybuchu mostu krymskiego, Rosja rozpoczęła swoje “śledztwo” i wielokrotnie myliła się w swoich wypowiedziach, a w tym czasie Rosjanie w ciągu kilku tygodni stworzyli w Bosforze kolejkę ponad 170 statków, które zablokowały “korytarz”, ale już 29.10.22 Federacja Rosyjska podjęła decyzję o całkowitym zablokowaniu eksportu zboża i tłumaczyła to ostrzałem cywilnych statków w Sewastopolu przez Siły Zbrojne Ukrainy.
Już 31 października 12 statków z produktami rolnymi opuściło ukraińskie porty bez zgody Federacji Rosyjskiej, ale w zamian miały gwarancje ONZ i Turcji. Rosjanie wielokrotnie żądali zawrócenia jednostek i powrotu do portów, ale okręty kontynuowały swój ruch.
17 listopada stało się jasne, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan w swoim oświadczeniu podkreślił znaczenie porozumienia zbożowego dla bezpieczeństwa świata, a porozumienie w sprawie “inicjatywy zbożowej” zostało przedłużone o kolejne 120 dni.
W swoim wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podkreślił, że 26 listopada z portów Morza Czarnego w ramach “korytarza zbożowego” z produktami rolnymi (12 mln ton – red.) wypłynęło ponad 500 statków dla 40 krajów świata.
Jak podaje Ukrinform, dzięki tej “inicjatywie” do końca wiosny 2023 roku Ukraina planuje wysłać co najmniej 6 statków do tych krajów, którym grozi głód, takich jak Etiopia, Nigeria, Sudan Południowy, Jemen, Kongo i Kenia.
Red. Ruslana Matviienko z SymvolMedia
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.