“To nie są wybory!” – taką opinię zaprezentował jeden z posłów opozycji. Wybory prezydenckie planowane są na dzień 10 maja i są przedmiotem wielu dysput politycznych w naszym kraju.
Na razie nie wiadomo jeszcze czy faktycznie wybory prezydenckie odbędą się w planowanym terminie. Nie wiadomo także, czy będzie prawna możliwość głosowania korespondencyjnego.
Wobec wszystkich wątpliwości, jakie pojawiają się na temat najbliższych wyborów prezydenckich, swoją krytyczną opinię na ich temat wypowiedział jeden z posłów Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Sienkiewicz.
“To nie są wybory!”
Bartłomiej Sienkiewicz to były minister spraw wewnętrznych za rządów Platformy Obywatelskiej. Był on gościem programu “Gość Wydarzeń” na Polsat News.
Tam przedstawił swoją krytyczną opinię na temat nadchodzących wyborów:
Cały problem tego kryzysu polega na tym, że na tydzień przed wyborami nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy one się odbędą, na jakich warunkach i jakie skutki polityczne za sobą pociągną. Jedno jest pewne: jeżeli się odbędą, skutki będą bardzo poważne, bo tak naprawdę to nie są wybory.
Te wybory wyborami nie są. Nie są powszechne, nie są tajne, demokratyczne i wykluczają część Polaków z zabrania głosu.
Sienkiewicz zaznaczył także, że jedna z kandydatek na urząd Prezydenta RP, Małgorzata Kidawa-Błońska wykazuje największy rozsądek spośród wszystkich kandydatów. Namawia ona bowiem na bojkot wyborów, które jawnie nazywa “usługą kopertową” i zaznacza, że takie wybory nie będą normalnymi wyborami, w jakich Polacy do tej pory brali udział:
utaj nie ma rozdźwięku między elektoratem a kandydatem. I kandydatka i elektorat wiedzą jedno: wybory 10 maja nie będą wyborami. Udział w nich jest legalizacją przestępstwa. Nie można w kraju demokratycznym dopuszczać do zniszczenia ostatniej instytucji, która decyduje o tym, że Polska zalicza się do krajów demokratycznych. Te wybory są przekroczeniem absolutnie wszelkiej normy. Te wybory nie powinny się odbyć. I to mówi kandydatka.
Cały program “Gość Wydarzeń” z udziałem Bartłomieja Sienkiewicza do sprawdzenia -> TUTAJ.
Taką tezę postawił Michał Wiśniewski. Były lider zespołu “Ich Troje” skomplementował prezesa PiS.
Sztab postawił absurdalny warunek. Wydaje się, że do tego nie dojdzie.
W sieci pojawiły się spekulacje o tym, kto tak naprawdę wspiera Szymona Hołownię. Pojawiają się głosy o milionerach.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.