Widal.plPolitykaTajemnica śmierci Andrzeja Leppera wychodzi na jaw po 9 latach

Tajemnica śmierci Andrzeja Leppera wychodzi na jaw po 9 latach

Tajemnica śmierci Andrzeja Leppera przez prawie 10 lat nie została wyjaśniona. Jednak jak twierdzi współpracownik polityka, było to morderstwo na zlecenie, a samobójstwo zostało tylko upozorowano.

Co tak naprawdę wydarzyło się 9 lat temu. Dla kogo osoba Andrzeja Leppera była niewygodna oraz komu zagrażał polityk?

Tajemnica śmierci Andrzeja Leppera, założyciela i lidera Samoobrony

Tajemnica śmierci Andrzeja Leppera wciąż jest nie rozstrzygnięta. Dokładnie 9 lat temu, 5 sierpnia 2011 roku znaleziono ciało Andrzeja Leppera. Jego zwłoki znajdowały się w warszawskim biurze partii. Jak ustaliła prokuratura, polityk popełnił samobójstwo przez powieszenie.
Biegli zajmujacy się sprawą Leppera także nie stwierdzili na sznurze śladów DNA jakiejkolwiek innej osoby poza samym Lepperem. Wykluczono także udział osób trzecich.

Śledztwo w sprawie śmierci polityka zostało umorzone. Przyczyną tego działania był, brak dowodów na to by do jego zgonu przyczyniły się działaniem lub zaniechaniem inne osoby. Wieloletni współpracownik Andrzeja Leppera, Stanisław Izdebski uważa jednak, że prokuratura celowo zamiotła pod dywan kilka istotnych tropów. Jak tłumaczy mężczyzna:

“Andrzej nigdy nie otwierał okna, nie znosił bałaganu, był pedantem. Nagle w dniu jego śmierci okna są otwarte, wszędzie jest syf i brud. To jest niemożliwe! Rusztowanie obecne w dniu śmierci, było postawione pod oknem Leppera. Nie miało to sensu, ponieważ remont był zakończony. W momencie jego śmierci wyłączony został monitoring, wydano komunikat, że nie było prądu, ale prąd był! Działała lodówka, programy na komputerze. Dlaczego sejf został otwarty?”

Enignatyczna śmierć

Jako oficjalną przyczynę śmierci polityk podano samobójstwo z rozpaczy z powodu ogromnej ilości długów.

Jednak Sławomi Izdebski uważa, że lider Samoobrony nie był typem człowieka, który, nawet przytłoczony lawiną problemów, targnąłby się na własne życie. Podejrzane dla Izdebskiego są także pewne nieścisłości i zagrania z sekcją zwłok, ponieważ jak mówi:

“O to, jak zginał Andrzej Lepper, trzeba by zapytać osób, które to widziały. Chyba mało kto wierzy, że mógł sobie odebrać życie. Jego długi wykorzystano jako pretekst. To nie była śmierć samobójcza. Trzeba było czasu na analizę wielu sytuacji. Jest wiele rzeczy, które prokuratura musi wyjaśnić. Wstrzymano sekcję zwłok, nie wykonano jej natychmiastowo. Większość tych „samobójstw” to najprawdopodobniej podanie ofiarom Pavulonu, który odbiera wszelkie możliwości ruchu. To okropna śmierć. Wykrycie tej substancji w ciele jest możliwe tylko 24 godziny po fakcie.”

Czy faktycznie upozorowano samobójstwo?

Mimo, że od śmieci Andrzeja Leppera minęła prawie dekada ani jego rodzina ani współpracownicy nie otrzymali pełnych informacji. Wciąż bez odpowiedzi zostaje wiele nurtujących ich pytań. Izdebski swoje podejrzenia dotyczące śmierci lidera Samoobrony wyraził wprost w wywiadzie dla Telewizji Republika.

Zdaniem Izdebskiego polityk został zamordowany na zlecenie, a samobójstwo zostało upozorowane. Jak wynika z sugestii Izdebskiego, Lepper był ne wygodny na wielu różnych osób że środowiska politycznego. W szczególności miało to dotyczyć Platformy Obywatelskiej:

“To morderstwo było zlecone. Czas pokaże, wystarczy ustalić, kto był w łazience z Andrzejem Lepperem. Dokumenty, które on posiadał, wysadziłyby PO na wieki wieków. Posiadał wiedzę o największych aferach. Andrzej Lepper miał wiele informacji, które wstrząsnęłyby wymiarem sprawiedliwości, miał ujawnić szokujące dokumenty Jarosławowi Kaczyńskiemu. Te dokumenty zostały skradzione. Następnie jego prawnik, który posiadał kopie, również został zamordowany”

Co naprawdę wydarzyło się 9 lat temu?

Zobacz także na WIDAL.pl

Wstrząsające doniesienia z plantacji truskawek w Norwegii. Polacy pracują tam za niewolnicze stawki?

Wstrząsające doniesienia z plantacji truskawek w Norwegii. 20-letnia Paulina Fima, jej chłopak Eryk Jakubowski oraz trójka ich przyjaciół postanowili wyjechać do Norwegii, aby zarobić trochę pieniędzy na plantacji truskawek.

Dzieci wracają do szkoły od września. Jak to ma wyglądać?

Dzieci wracają do szkoły od września. Takie działania zapowiedział Dariusz Piontkowski. Jednak aby mogło dojść dojść przywrócenia stacjonarnego trybu nauczania. przedstawiciele MEN i GIS przygotowali szereg szczegółowych wytycznych dla uczniów, nauczycieli i dyrektorów placówek.

Obowiązkowe maseczki w każdym sklepie. Osoby bez masek nie będą obsługiwane?

Obowiązkowe maseczki w każdym sklepie. Do takiego nakazu dążą przedstawiciele branży handlowej. Handlowcy codziennie spotykają się z klientami, którzy nie respektują nakazu zakrywania ust i nosa podczas robienia zakupów.