Szpital polowy na Narodowym. Trwają przygotowania do jesienno-zimowej walki z koronawirusem

Szpital polowy na Narodowym. Na Warszawskim stadionie ma powstać szpital, w którym będą leczeni chorzy na koronawirusa. Szpital ten ma powstać na specjalne polecenie premiera Mateusza Morawickiego.

Według planów na stadionie ma stanąć nawet 500 łóżek. W pomoc przy organizacji tego przedsięwzięcia ma zostać zaangażowane wojsko.

Szpital polowy na Narodowym juz niedługo

Szpital polowy na Narodowym powstanie w najbliższym czasie. W salach konferencynych ma stanąć nawet 500 łóżek. Jak wynika z informacji przekazanych przez TVN24, budowa szpitala polowego ma być skończona już pod koniec tego tygodnia.

Jak wynika z anonimowych informacji przekazanych przez osobę z otoczenia Kancelarii Premiera w rozmowie z WP:

W Agencji Rezerw Materiałowych jest ponad 80 tys. łóżek. Będą one sukcesywnie przekazywane kolejnym otwieranym szpitalom polowym. Wynika to z naszej strategii. W momencie kiedy zaczyna w stacjonarnych szpitalach brakować łóżek, będą uruchamiane szpitale polowe.

Mariusz Błaszczak szef MON w Programie I Polskiego Radia powiedział,że w opiekę nad chorymi włączy się również wojsko:

Wojsko jest gotowe, żeby współdziałać z cywilną służbą zdrowia, gotowa jest też koncepcja budowy szpitali polowych dla zakażonych koronawirusem. Jesteśmy oczywiście gotowi, ten know-how jest oczywiście powszechną wiedzą nie tylko wojskowej, ale też cywilnej służby zdrowia. To są ważne sprawy techniczne, a jedna z nich jest taka, że pomieszczenia, w których są chorzy, muszą być wyższe, niż stanowi to standard budowlany, ze względu na cyrkulację powietrza. Ta koncepcja jest gotowa i wojsko też jest gotowe, żeby współdziałać z cywilną służbą zdrowia.

Jak twierdzi rzecznik rządu, organizacja i funkcjonowanie takich szpitali polowych trzeba zacząć postrzegać jako rozwiązanie długofalowe:

Patrząc na rozwój sytuacji, obawiam się, że to mogą być tygodnie, jak nie miesiące, w których będziemy mieli użytą tę infrastrukturę w kilku miejscach Polski po to, aby zabezpieczyć zdrowie i życie Polaków.

W szpitalach kończą się miejsca

Niestety w piątek padł kolejny rekord zakażeń Covid-19. Jak przekazał resort zdrowia liczba zakażonych wyniosła aż 9 622. W niedzielę przybyło 8 536 kolejnych pacjentów, a dzisiaj liczba ta nieznacznie spadła do 7 482. Jak wynika z przekazywanych informacji w chwili obecnej hospitalizowanych jest ponad 8 tysięcy chorych. Jednak dla dla nowych zaczyna powoli brakować miejsc.

To właśnie ta sytuacja skłoniła premiera Mateusza Morawieckiego do uruchomienia szpitala polowego na terenie Stadionu Narodowego. Informacja ta została potwierdzona przez rzecznika rządu, Piotr Müller. Przygotowanie szpitala spoczywa na szefie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michale Dworczyku.

Jak wynika z informacji przekazanych przez Müllera, oddziały dla chorych na Covid-19 powstaną w salach konferencyjnych a nie na płycie stadionu, jak to zwykle wygląda na filmach katastroficznych:

Chciałem potwierdzić, że minister Michał Dworczyk odpowiada za to, aby skoordynować działania związane z powstaniem tymczasowego szpitala w ramach sal konferencyjnych, które są na Stadionie Narodowym. Widzimy, że liczba zachorowań rośnie na tyle szybko, że musimy zabezpieczyć też miejsca na hospitalizację dla tych, którzy jej potrzebują.