Szczepienia na Covid-19 mają być co roku? Bardzo prawdopodobne, że tak będzie

Szczepienia na Covid-19 mają być co roku? Takiego obrotu spraw chyba nikt się nie spodziewał. Mimo, że z pandemią zmagamy się od niespełna roku to sytuacja wcale nie ulega poprawie.

Wynalezienie szczepionki miało okazać się zbawienne jednak teraz sytuacja się zmieniła. Znaczna część obywateli nie chce poddać się szczepieniu.

Szczepienia na Covid-19 mają być co roku?

Szczepienia na Covid-19 mają być co roku? Okazuje się to być bardzo prawdopodobna opcją. Mimo, że jak przekazał szef KPRM, pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk w rozmowie z wprost.pl:

Cel rządu to zaszczepić na COVID -19 w tym roku jak najwięcej Polaków i przygotowywać system na następne lata, bo wszystko wskazuje na to, że szczepić będziemy musieli się co roku.

Jak wiemy cały program szczepień został skrupulatnie zaplanowany. Na każdego obywatela przyjdzie kolej zgodnie z planem. Jednak gdy padło pytanie odnośnie tego, kiedy trzydziestolatkowie w Polsce zostaną zaszczepieni przeciw koronawirusowi Dworczyk nie podał konkretnej daty.

Zrobiliśmy to, co jest możliwe z perspektywy rządu. Reszta zależy od producentów szczepionki. Na produkcję i dostarczenie szczepionek do Polski mamy bardziej niż ograniczony wpływ. Dlatego dzisiaj odpowiedzialnie nie zadeklaruję, że trzydziestolatkowie zostaną zaszczepieni np. w maju, czerwcu albo w lipcu – powiedział szef KPRM.

Szczepienia nabierają tempa

Co więcej Dworczyk przekazał, że w pierwszym kwartale tego roku mają do Polski dotrzeć szczepionki, które umożliwią zaszczepienie 2,9 mln osób, czyli niecałe 6 mln dawek. Natomiast Polska ma zakontraktowanych 60 mln dawek, które w 2021 roku zostaną dostarczone.

Tak przynajmniej deklarują producenci. Zatem w pozostałych trzech kwartałach powinniśmy otrzymać około 54 mln dawek. Tym samym proces szczepień będzie gwałtownie przyspieszał – stwierdził.

Ciekawe jest także to, że jak przekazał szef KPRM w Domach Pomocy Społecznej bardzo duży procent seniorów deklaruje chęć zaszczepienia się.

Jeżeli zaszczepimy dużą grupę seniorów, to wtedy będziemy mieli mniej zachorowań wśród osób, które ciężko przechodzą COVID-19, a co za tym idzie mniej pacjentów w szpitalach i mniej zmarłych. Zapanujemy nad epidemią. Kolejny cel to zaszczepić w tym roku jak najwięcej Polaków i przygotowywać system na następne lata, bo wszystko wskazuje na to, że szczepić będziemy musieli się co roku – powiedział Dworczyk.