Stan zdrowia Lecha Wałęsy nie jest najlepszy. Czy powodem jest niedawna operacja?

Stan zdrowia Lecha Wałęsy nie jest najlepszy. Szczególnie chodzi o stan psychiczny byłego prezydenta. Jakiś czas temu polityk przeszedł operację po której stał się przygnębiony oraz coraz częściej mówi o śmierci.

Czy operacja miała tak negatywny wpływ na stan psychiczny Lecha Wałęsy czy jest to po prostu kwestia przesilenia?

Stan zdrowia Lecha Wałęsy

Stan zdrowia Lecha Wałęsy nie jest najlepszy. Były prezydent cały czas stara się być aktywny zawodowo. Jest zapraszany do wygłaszania różnorakich wykładów krajowych i zagranicznych, udzielania wywiadów czy spotkań, które jego obecność ma uświetnić.

Jednak stan psychiczny byłego prezydenta w ostatnim czasie się pogorszył. Jak stwierdził Lech Wałęsa musi pożyć jeszcze 5 lat aby móc wywiązać się że wszystkich propozycji, które do tej pory przyjął.

W wywiadzie dla Super Expressu noblista opowiedział nieco o swoim obecnym stanie. Jednak jego wypowiedź nie jest zbyt optymistyczna. Prawdopodobnie to wizyta w szpitalu wpłynęła na częściowy spadek formy prezydenta oraz skłoniła go do refleksji nad życiem i upływającym czasem

Przeżyłem już 77 lat, jestem zmęczony, tu mnie nudzą te sprawy, wy musicie się męczyć, a ja idę do wieczności… Ledwo nogi ciągam, przeszarżowałem, za dużo pracowałem- powiedział

Lech Wałęsa w szpitalu

Lech Wałęsa w sierpniu tego roku przebywał w szpitalu w związku z planowaną operacją oczu. Operacja polegała na usunięcie zaćmy. Mimo, że operacja się udała to prezydent z gdańskiej kliniki nie wyszedł w najlepszym stanie. To właśnie od tego momentu jego bliscy martwią się o słabszą kondycję noblisty. Wałęsa jest podobno mocno przygnębiony, wydaje się jakby stracił radość życia i ciągle mówi o śmierci.

Co ciekwawe niedługo po opuszczeniu kliniki, poinformował jednego z dziennikarzy, że powoli już zbiera na tamten świat. Wyliczył nawet w przybliżeniu, kiedy to się stanie:

Jeszcze z pięć lat przetrzymam i więcej żywota nie planuję na tym świecie (…). Wie pan, w mojej rodzinie nikt tak długo nie żył, ja i tak najdłużej żyję z naszej rodziny! I daję sobie jeszcze pięć lat życia. A jak będę dłużej żył, to nie będę wtedy zadowolony.