Odbyła się sekcja zwłok Kobe Bryanta. Opinia publiczna dostała dostęp do obszernego raportu, który opisuje tragedię, jaką na początku tego roku przeżyła cała rodzina Bryantów.
Przypominamy, że legendarny koszykarz klubu Los Angeles Lakers zginął tragicznie 26 stycznia. Bryant był jedną z ofiar tragicznego wypadku helikoptera, którym podróżował. Razem z nim zginęła jego 13-letnia córka Gianna.
Sekcja zwłok Kobe Bryanta
W wypadku helikoptera, o którym mowa ostatecznie zginęło dziewięć osób. Został opublikowany 180-stronicowy z wypadku, zawierający raport z sekcji zwłok wszystkich osób, które poniosły śmierć w tamtych tragicznych okolicznościach. Raport opublikowało biuro koronera hrabstwa Los Angeles.
Jak czytamy, Kobe Bryant – podobnie jak reszta uczestników tej tragedii – zmarł w wyniku tępych obrażeń przy zderzeniu helikoptera. Gwiazdor NBA miał obrażenia niemal na całej powierzchni ciała, co świadczy o tym, że poniósł natychmiastową śmierć.
Podobne obrażenia miała jego 13-letnia córka Gianna. Bryant bardzo dbał o swoją córkę. Chciał, by ta zrobiła karierę w damskiej koszykówce.
W raporcie czytamy także, że żadna osoba z załogi, w tym – co najistotniejsze – pilot Ara Zobayan nie była pod wpływem alkoholu ani innych środków odurzających.
W organizmie Kobe Bryanta stwierdzono natomiast lek Riatalin. Jest on przyjmowany przez osoby cierpiące na ADHD i narkolepsję.
Bezpośrednia przyczyna tragedii
Biegli nie stwierdzili żadnej usterki mechanicznej helikoptera, którym 26 stycznia Kobe Bryant podróżował ze swoją córeczką. Jako bezpośrednią przyczynę tragedii wskazano złe warunki atmosferyczne, które utrudniały widoczność.
Wykluczono natomiast awarię silnika w helikopterze. Wygląda więc na to, że tragedia ta była skutkiem fatalnej tego dnia pogody, która uniemożliwiła pilotowi bezpieczne dotarcie do celu.
Pierwotnie wybory miały się odbyć 10 maja, ale nie udało się ich przeprowadzić. Teraz trwa giełda nowych dat i jest duże prawdopodobieństwo, że odbędą się na przełomie czerwca i lipca.
Nergal to znany metalowy wykonawca, który znany jest ze swoich bezpardonowych poglądów. Tym razem chyba przesadził. Napis na jego maseczce jest wulgarny.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.