Widal.plKoronawirusProtesty w Niemczech. Rośnie niezadowolenie z powodu obostrzeń koronawirusowych

Protesty w Niemczech. Rośnie niezadowolenie z powodu obostrzeń koronawirusowych

Protesty w Niemczech. Niemiecka odpowiedź wirusa spotkała się z uznaniem na świecie. Protesty przeciwko szczepionkom i maskom pokazują jednak, że jest ofiarą własnego sukcesu.

Kobieta z blond dredami, która w sobotę zamknęła jedną z największych demonstracji antykoronawirusowych w Europie, podczas której pojawili się dziesiątki tysięcy przeciwników szczepień, teoretyków spiskowych i skrajnie prawicowego marszu przez stolicę Niemiec, Berlin.

Protesty w Niemczech

Protesty w Niemczech przybrały na sile. Wspomniana już liderka demonstrantów, przemawiając na scenie niemieckiego parlamentu, Reichstagu, nakłoniła tłumy do zajęcia budynku. „Trump jest w Berlinie” – powiedziała fałszywie kobieta, zgodnie z filmem z jej przemówienia w mediach społecznościowych.

Idź tam i usiądź spokojnie na schodach i pokaż prezydentowi Trumpowi… że chcemy pokoju na świecie i że mamy go dość

– krzyczała ze sceny przy Reichstagu. CNN próbowało skontaktować się z kobietą, którą w niemieckich mediach zidentyfikowano jako Tamara K. Nie udało się to jednak.

Zgromadzenie zamieniło się w rozwścieczony tłum, który przedarł się przez barykady i podążał w stronę kroków Reichstagu w scenach, które przerażały polityków, przywracając wspomnienia z mrocznych czasów w historii kraju. Protestujący trzymali imperialne sztandary, flagę wywieszoną teraz przez skrajną prawicę, gdy swastyka jest zakazana w Niemczech.

Wśród nich byli zwolennicy QAnon niosący insygnia amerykańskiej grupy konspiracyjnej, a także symbol rzadko kojarzony z niemieckimi protestami antyrządowymi: amerykańskie Stars and Stripes.

Niemcy w porę zareagowali na pandemię

Niemcy są chwalone za reakcję na pandemię, dzięki szeroko zakrojonym testom i szybkiej reakcji na wybuch epidemii, która pomogła utrzymać niski współczynnik śmiertelności Covid-19 – pomimo dużej liczby zgłoszonych przypadków. Jednak wydarzenia w Reichstagu zaniepokoiły ekspertów, że kraj stał się ofiarą własnego sukcesu, pozwalając na szerzenie się sceptycyzmu wobec koronawirusa.

Wirusolodzy twierdzą, że zapobieganie nie przynosi żadnej chwały; jeśli zapobieganie jest skuteczne, ludzie nie widzą niebezpieczeństwa

– powiedział CNN Thorsten Quandt, profesor na Uniwersytecie w Münster, który badał radykalne spiski w czasie pandemii.

Ironia polega na tym, że im mniej to czujesz i im większe są sukcesy środków pandemicznych, tym więcej ludzi mówi, że powinniśmy zaprzestać [tych środków].

Niemiecka kanclerz Angela Merkel cieszy się dużym uznaniem w kraju za jej zdecydowane podejście do wybuchu epidemii. Wyborcy gromadzili się wokół innych partii. Antyimigracyjna Alternatywa dla Niemiec (AfD) spadła do pojedynczych liczb w lokalnych sondażach, według gazety Bild. To jeden z najgorszych występów AfD od czasu zdobycia trzeciego miejsca w wyborach w 2017 r. Stając się pierwszą skrajnie prawicową partią, która weszła do Bundestagu od lat 60.

Partia, w której w ostatnich miesiącach toczyły się walki wewnętrzne, zamiast tego próbowała wykorzystać pandemiczny sceptycyzm. W ciągu ostatnich kilku tygodni jej rzecznik krajowy, Tino Chrupalla, zaprzeczył istnieniu masek i wezwał swoich zwolenników mediów społecznościowych do wzięcia udziału w sobotnich protestach.

Zobacz również

Przyłbice nie chronią przed koronawirusem! Trzeba nosić maseczki?

Przyłbice nie chronią przed koronawirusem! Jeden z najczęściej wybieranych przez ludzi sposobów na zapobieganie rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2 okazuje się być nie do końca skuteczny.

Nowe obostrzenia już niebawem. Jakie zmiany wprowadzi Ministerstwo Zdrowia?

Nowe obostrzenia już niebawem. Po raz kolejny najbardziej mogą one uderzyć w branżę ślubną. Czego będą dotyczyć?Epidemia koronawirusa nie ustępuje. Dlatego też Ministerstwo Zdrowia planuje być może wprowadzenie nowych obostrzeń.

Czy istnieją tabletki na zmianę płci?

Ostatnimi czasy głośno jest o słowach rzecznika praw dziecka Mikołaja Pawlaka, który zasugerował, że dzieciom w niektórych szkołach podawane są takie medykamenty. Mają one być rozprowadzane przez… seksedukatorów.