Premier zabrał głos w sprawie wyroku TK. Czy to zatrzyma protesty?

Premier zabrał głos w sprawie wyroku TK. Jak wiemy od ubiegłego czwartku sytuacja w kraju jest gorąca. Mateusz Morawiecki zdecydował się w końcu skomentować decyzję Trybunału.

Czy wypowiedź premiera zatrzyma strajki kobiet w kraju i załagodzi sytuację?

Premier zabrał głos w sprawie wyroku TK

Premier zabrał głos w sprawie wyroku TK. W oświadczenie poinformował:

Wszystkie przypadki, gdzie jest zagrożenie życia lub zdrowia kobiety, nie są objęte wyrokiem TK. Trzeba to wyraźnie powiedzieć. (…) Kobiety nie powinny być zmuszane do aktu heroizmu. Stąd ten zapis cały czas jest.

W oświadczeniu Morawiecki zdecydował się konkretnie wyjaśnić panująca sytuację:

O co toczy się spór? Warto zadać sobie takie podstawowe pytanie i każdy w sumieniu niech na to pytanie odpowie. Czy jest to spór o danie prawa do życia dzieciom z zespołem Downa, czy jest to spór o niczym nieskrępowaną aborcję? Bo od odpowiedzi na te pytania właśnie zależy stosunek do tego, jak reagujemy na te sytuacje, z którymi mamy do czynienia, na tę dyskusję, która tak rozgorzała, która jest taka gorąca – podkreślał.

Dodatkowo poruszył temat badań prenatalnych, które są niezwykle istotne: Zaznaczył, że:

Stosowane są bardzo szerokie zalecenia, a najlepszym dowodem na to jest, fakt, że jest nim poddawanych o 40 proc. więcej kobiet niż w roku 2015. Będę zalecał wprowadzenie badań prenatalnych dla wszystkich kobiet, bo dziś są one dla tych powyżej 35 roku życia – podkreślił.

Premier odniósł się także do tego o co najbardziej walczą kobiety czyli do wolności.

Wolność wyboru, prawo wyboru jest kwestią fundamentalną, ale chyba wszyscy zgodzimy się z tym, ze żeby ją zrealizować, trzeba żyć. Ten kto nie żyje, nie może zrealizować prawa do wolności wyboru. (…) Wolność zależy też od godności człowieka. To niezbywalna, konstytucyjna wartość leżąca u podstaw naszych wielu zachowań. Trzeba żyć, by móc później wybierać  – mówił Morawiecki.

Ataki na kościoły

Premier Mateusz Morawiecki postanowił się także odnieść do niedzielnych dewastacji kościołów, agresji oraz aktów wandalizmu, które miały miejsce podczas protestów. Jak stwierdził:

Te akty agresji, napadów, wandalizmów, barbarzyństwa są absolutnie niedopuszczalne. Nie ma żadnego pozwolenia na ataki na nasze świętości, na ludzi, na kościoły, na prawo do realizowania wartości przez innych. Wykluczamy wszelką agresję w życiu publicznym i apeluję bardzo mocno, by powstrzymać się od aktów agresji, bo one mogą doprowadzić do eskalacji.