Posłanka Lewicy przerwała wywiad w Radiu Zet. Zaskakujący jest powód, dla którego zdecydowała się szybciej zakończyć rozmowę z dziennikarką.
Joanna Scheuring-Wielgus – posłanka Lewicy – była gościem porannej rozmowy w Radiu Zet. Dyskusję prowadziła Beata Lubecka. Głównym tematem rozmowy była kampania wyborcza przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi.
Pod koniec rozmowy wyszło na jaw, że posłanka chciała skrócić rozmowę z Radiem Zet.
Posłanka Lewicy przerwała wywiad w Radiu Zet. Zaskakujący powód!
Scheuring-Wielgus w rozmowie z Beatą Lubecką wychwalała kandydata Lewicy na prezydenta RP – Roberta Biedronia. Stwierdziła, że kandydat jej partii miał udaną kampanię wyborczą, a sondaże, które dają mu poparcie na poziomie 2% są zakłamaniem rzeczywistości.
Zaskakujący był jednak moment zakończenia wywiadu. Scheuring-Wielgus przyznała, że musiała skończyć szybciej rozmowę, bowiem ma ustawiony… trening fitness. Stwierdziła, że po pandemii musi dbać o swoje ciało jeszcze bardziej niż wcześniej i sprawy treningów traktuje priorytetowo.
A Wy popieracie takie podejście polityków? Czy według Was, Scheuring-Wielgus powinna kontynuować rozmowę czy jednak poproszenie o szybsze przerwanie wywiadu jest w takim przypadku jak najbardziej na miejscu?
Co także na WIDAL.PL?
Krzysztof Bosak w środę przed wyborami prezydenckimi odwiedził woj. kujawsko-pomorskie. Pojawił się m.in. w Inowrocławiu, Grudziądzu, Bydgoszczy i Toruniu. Na spotkaniu w tym ostatnim mieście pojawiły się tłumy ludzi. Spotkanie było bardzo owocne, ale zakończyło się niemiło.
Jacek Szawioła znany jest głównie jako uczestnik popularnego programu “Googlebox. Przed telewizorem”. Z zawodu jest fryzjerem, jego klientem przez kilka lat był nawet prezydent Andrzej Duda. Celebryta prowadzi też na bieżąco swój profil na Instagramie.
Kidawa-Błońska zakończyła swoją przygodę z wyborami. Wpadka Trzaskowskiego obiegła media w Polsce. Prezydent Warszawy był w piątek w Bydgoszczy. Złożył tam deklarację ws. wieku emerytalnego. – Uczymy się, słuchamy Polek i Polaków i dzisiaj te decyzje, kto i jak długo chce pracować musimy pozostawić w rękach obywateli – oświadczył.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.