Widal.plOgólnePoruszający wpis polskiej dziennikarki z Włoch łapie za serce: “Kiedy to się skończy?!”

Poruszający wpis polskiej dziennikarki z Włoch łapie za serce: “Kiedy to się skończy?!”

Polska dziennikarka TVP, Magdalena Wolińska zamieściła poruszający wpis w serwisie Twitter. Reporterka jest korespondentką Telewizji Polskiej we Włoszech i relacjonuje stamtąd sytuację, która jest cały czas tragiczna.

We Włoszech cały czas trwa walka z pandemią koronawirusa i to właśnie do tej sytuacji postanowiła się odnieść polska dziennikarka.

Polska dziennikarka napisała wymowny wpis

Korespondentka TVP w Rzymie i Watykanie cały czas znajduje się w niebezpieczeństwie, ponieważ walka z koronawirusem we Włoszech wciąż nie przynosi większych efektów.

#Coronaviriusitalia nie hamuje. Wczoraj 743 ofiary. Nowe restrykcje rządu: do 3 tys€ kary za łamanie zakazów,do 5 lat więzienia dla chorych,którzy łamią kwarantannę, drony i aplikacje do tropienia mieszkańców. Taki Dekret nawet do 31 lipca! Kiedy to się skończy!!
– napisała na twitterze reporterka.
W związku z zaistniałą sytuacją włoski rząd postanowił zwiększyć zakres kar dla łamiących kwarantannę. Kara od roku do pięciu lat więzienia za złamanie kwarantanny przez osobę zakażoną koronawirusem stała się tam faktem. Weszła w życie specjalnym dekrecie wydanym przez polski rząd. Ponadto władze zdecydowały, że kary za złamanie przepisów mających na celu ograniczenie szerzenia się wirusa, w tym zakazu opuszczania domu bez uzasadnionego powodu, wynosić będą od 400 do 3000 euro. Dotąd kara ta wynosiła zaledwie 206 euro.

Włochy wciąż nie mogą sobie poradzić z koronawirusem

Sytuacja w kraju jest tak zła, że wojsko bierze udział w transporcie trumien. W krematoriach i zakładach pogrzebowych w Bergamo zabrakło miejsc.

Początkowo Włosi totalnie zlekceważyli koronawirusa. Kiedy odwołano zajęcia w szkołach, a niektórzy dostali dni wolne od pracy, wielu mieszkańców Półwyspu Apenińskiego postanowili wyjechać na narty w Alpy albo oddali się odpoczywaniu w kawiarniach czy trattoriach.

Wirus COVID-19 dzięki temu rozwinął się w zastraszającym tempie. Włosi zdali sobie z tego sprawę, kiedy było już za późno. Co chwile możemy przeczytać przerażające relacje z tego kraju o kolejnych ofiarach. Doszło do takiej sytuacji, że niektórzy mieszkający we Włoszech ludzie twierdzą, że lekarze nie mają szans uratować wszystkich i muszą wybierać kto przeżyje. Nazwanie tego makabryczną sytuacją nie jest przesadą.