Koronawirus w Polsce: Liczba zakażonych zbliża się do 14 tysięcy

Poranny raport 4 maja o stanie koronawirusa w Polsce został opublikowany przez Ministerstwo Zdrowia. Niestety stwierdzono dużo nowych zakażeń i ofiar śmiertelnych. Na czas majówki zrezygnowano z dwóch raportów dziennie. Teraz powrócono do dwóch komunikatów dziennie.

W dniu wczorajszym w Polsce doszło 318 nowych zakażeń koronawirusem. Ponadto z powodu choroby COVID-19 zmarło 15 osób. To mniejsza liczba niż 30 kwietnia, ale nie podano danych ze wszystkich województw.

Poranny raport 4 maja: kolejni zakażeni

Choć w dniach 1-3 maja rząd podawał tylko jeden raport, to wciąż możemy zaobserwować dużą ilość zakażeń oraz zgonów. Kiedy pandemia ustąpi? Tego nie wiemy, ale jak widać na przykładzie innych państw, w Polsce sytuacja jest w miarę stabilna.

Poznaliśmy poranny raport COVID-19 w Polsce od Ministerstwa Zdrowia. Na ten moment 2653 osób jest hospitalizowanych, to o 20 pacjentów więcej niż wczoraj. 96 tysięcy 699 osoby jest poddanych kwarantannie, ta liczba zwiększyła się o 8 tysięcy od początku majówki. Ponad 17 tysięcy ludzi pozostaje poddanych nadzorem epidemiologicznym. Liczba osób wyzdrowiałych wzrosła do 4095. To wzrost o prawie 800 w stosunku do ostatniego dnia kwietnia.

Mamy 244 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia #koronawirus z województw: dolnośląskiego (75), śląskiego (61), mazowieckiego (33), małopolskiego (30), zachodniopomorskiego (13), wielkopolskiego (11), opolskiego (7), podkarpackiego (6), świętokrzyskiego (4), warmińsko-mazurskiego (2) i lubuskiego (2). Z przykrością informujemy o śmierci 5 osób zakażonych koronawirusem (wiek-płeć, miejsce zgonu): 85-K Żyrardów, 64-K Białe Błota, 91-K, 93-K Gdańsk, 51-M Tychy. Wszystkie osoby miały choroby współistniejące. Liczba zakażonych koronawirusem: 13 937/683 (wszystkie pozytywne przypadki/w tym osoby zmarłe).

Ministerstwo przypomina o zachowaniu zasad bezpieczeństwa

W związku z długim weekendem majowym Ministerstwo Zdrowia przypominało o przestrzeganiu środków bezpieczeństwa. Majówka to czas kiedy dużo podróżujemy, a także kiedy spotykamy się z rodziną. W tym czasie nie trudno znaleźć się w dużym skupisku ludzi, co może spowodować podwyższone ryzyko zachorowania.

Jednak nie wszyscy posłuchali zaleceń. W Ciechanowie nawet odbył się koncert Kasi Kowalskiej na którym pojawiły się tłumy ludzi. Wielu Polaków pojechało również odpocząć w góry czy nad morze.