Widal.plUkrainaBądź jak Polska: pierwsze czołgi dla Ukrainy i przyspieszone szkolenie załogi

Bądź jak Polska: pierwsze czołgi dla Ukrainy i przyspieszone szkolenie załogi

Bądź jak Polska: pierwsze czołgi dla Ukrainy i przyspieszone szkolenie załogi
Foto: President.gov.ua, CC BY 4.0 , via Wikimedia Commons

Polska nadal aktywnie pomaga Ukrainie na wszystkich frontach. Gdyby wszystkie kraje były takie jak Polska, prawdopodobnie wojna mogłaby się już skończyć.

Wojna w Ukrainie trwa nadal. Rosja nadal zabija cywilów, niszczy miasta i wsie, nazywając to „wyzwoleniem”. Kreml próbuje wyciszać informacje o kolosalnych stratach, które według Instytutu Studiów nad Wojną przekroczyły już 200 tysięcy ludzi po stronie rosyjskiej, i przeprowadza mobilizację wojskową. Putin żąda od rosyjskiej armii nowej ofensywy i choćby minimalnego sukcesu. Siły Zbrojne Ukrainy dzielnie utrzymują obronę pomimo przewagi liczebnej Rosjan. W końcu zachodni sojusznicy nie tylko myślą nad tym, czy możliwe jest przetransportowanie na Ukrainę broni, ale w końcu obiecują jej dostawę wiosną i latem.

Polska dostarczyła już Ukrainie czołgi w ilości 250 sztuk. Teraz szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki powiedział, że Warszawa wyśle ​​kolejnych 60 zmodernizowanych czołgów, z czego 30 to PT-91, a także 14 czołgów Leopard 2. Polski premier podkreślił, że nowoczesne czołgi są bardzo ważne dla Ukrainy teraz, biorąc pod uwagę, że Rosja może mieć ich od kilku do 15 tysięcy: „Jeśli nie chcemy, aby Ukraina przegrała, musimy być bardzo otwarci i wytrwali w swoim poparciu”.

Jednocześnie były dowódca Wojsk Lądowych, były wiceminister obrony narodowej gen. Waldemar Skrzypczak uważa, że ​​Warszawa może przygotować 58 ukraińskich załóg czołgów Leopard 2, czyli skład batalionu czołgów, w ciągu 3-4 tygodni. Według niego Polska ma odpowiedni potencjał, zaplecze szkoleniowo-remontowe i logistyczne do zorganizowania szkolenia ukraińskich czołgistów.

W centrum szkoleniowym może jednocześnie szkolić się 14 czteroosobowych załóg. Standardowy okres szkolenia wynosi dziesięć tygodni. Wiadomo już jednak, że Polska planuje skrócić okres szkolenia ukraińskich żołnierzy do pięciu tygodni – o połowę krócej niż standardowy. Zdaniem majora Macieja Banaszyńskiego, dowódcy polskiego ośrodka szkoleniowego, przekwalifikowanie ukraińskiej armii nie będzie trudne. Na początku kierowcy i strzelcy będą pracować na specjalnym symulatorze stymulatora, by później bez problemu przesiąść się na 60-tonową maszynę i swobodnie nią manewrować. Jedną z najważniejszych cech tych czołgów jest mobilność w trudnym terenie. Major postanowił nie zdradzać większej ilości szczegółów.

„Jeśli zintensyfikujemy szkolenia poprzez zwiększenie liczby instruktorów, zoptymalizujemy nasz czas, będziemy w stanie wyszkolić całą załogę w pięć tygodni” – powiedział Banaszyński. Dodał też, że już trwają kursy dla mechaników z uzbrojenia, podwozia i wyposażenia towarzyszącego Leopardom.

Kanadyjska minister obrony Anita Anand poinformowała na Twitterze, że pierwszy kanadyjski czołg Leopard 2A4 (spośród czterech planowanych) dotarł już do Polski. Ma zostać przekazany Siłom Zbrojnym Ukrainy. Wyjaśniając decyzję o przekazaniu tylko czterech sztuk sprzętu, Anand zaznaczyła, że Kanada ma w sumie 82 czołgi Leopard 2. Ponadto Ukraina otrzyma od Bundeswehry 14 czołgów Leopard 2, a w Niemczech odbędzie się szkolenie ukraińskich obrońców. Joe Biden z kolei zapowiedział dostawę na Ukrainę 31 amerykańskich czołgów M1 Abrams oraz innego sprzętu. Szef resortu spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba powiedział, że zgodnie z pierwszymi obietnicami Ukraina powinna otrzymać od 120 do 140 sztuk nowoczesnych zachodnich czołgów.

Po tym, jak Rosji nie udało się zdobyć Kijowa w ciągu pierwszych trzech dni inwazji, wszystkie rosyjskie kanały propagandowe zaczęły ogłaszać, że Federacja Rosyjska jest w stanie wojny z całym światem i to w imię rzekomego „pokoju”. Ich materiały zawierają podobne sformułowania o „brytyjskich i polskich najemnikach”, amerykańskiej armii itp. I dopiero na koniec wymieniają „ukraińskich nacjonalistów”. Dlatego trzeba zrozumieć, że gdyby Ukraina nie przetrwała, całkiem możliwe byłoby rozprzestrzenienie się wojny na zachód Europy. Kreml nie kieruje się logiką ani prawdą. Putin chce kontrolować Europę i robić to sowieckimi metodami. A skoro kraje Zachodu nie są gotowe do wojny na swoich terytoriach, to powinny powstrzymać Putina w Ukrainie i to jak najszybciej. 

Red. Mariia Kotelnikova z SymvolMedia