Liczba ofiar koronawirusa w Polsce rośnie. Właśnie poinformowano o kolejnym zmarłym

Wałbrzych to kolejne miasto, w którym doszło do śmierci pacjenta zarażonego koronawirusem. Jest to już piąta ofiara od początku pandemii. Oficjalna liczba zarażonych na ten moment to 205 osób, ale ta liczba będzie się cały czas powiększać.

Wałbrzych: śmierć zarażonego 57-latka

Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnej śmierci zakażonego koronawirusem. 57-latek zmarł w szpitalu w Wałbrzychu (woj. dolnośląskie). Cierpiał na choroby współistniejące.

Ponadto MZ poinformowało o kolejnych przypadkach zachorowań. Liczba przekroczyła już dwie setki.

Mamy 28 nowych przypadków zakażenia #koronawirus, potwierdzonych pozytywnym wynikiem testów laboratoryjnych. Potwierdzone przypadki dotyczą: 7 osób z woj. kujawsko-pomorskiego, 6 osób z woj. pomorskiego, 3 osób z woj. mazowieckiego, 3 osób z woj. lubelskiego.

Koronawirus rozprzestrzenia się po kraju

Pierwszą ofiarą była 57-latka z Poznania, która miała wcześniej problemy zdrowotne. Jednakże osoba ta nie podróżowała nigdzie poza granice i prawdopodobnie nie miała kontaktu z nikim, kto opuszczał kraj.

Drugą ofiara zmarła we Wrocławiu z powodu zakażenia wczoraj.73-latek był pacjentem Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. J. Gromkowskiego we Wrocławiu. Rokowania mężczyzny nie były pozytywne od samego początku. Zastosowano na nim eksperymentalną terapię lekami na HIV i malarię. Nie udało się go niestety uratować. Następnie życie straciło kolejne dwie osoby.

Ministerstwo dementuje nieprawdziwe doniesienia

Koronawirus z pewnością, wywołuje niepokój wśród społeczeństwa. Rząd ma na celu uspokoić społeczeństwo i uchronić je przed potencjalnymi niebezpieczeństwami. Choroba ta nie niesie ze sobą, tylko jednego typu zagrożenia, jest on równie niezauważalny, co sam patogen. Tym problem jest w tych czasach właśnie dezinformacja, i manipulacje jakie, niektórzy ludzie potrafią wymyślić, w celach zarobkowych. Właśnie dlatego organy państwowe ostrzegają i próbują ochronić ludność przed oszustami.

Oprócz SMS na temat żywności pojawiły się również inne na temat organizowanych szczepień, oczywiście nieprawdziwych. Ministerstwo na razie nie planuje żadnych szczepień, ponieważ naukowcy dopiero pracują nad szczepionką lub potencjalnymi lekami przeciwwirusowymi. Ostrzegają oni, że należy używać oficjalnych stron rządowych, by szukać najprawdziwszych informacji popartych badaniami i doniesieniami z innych krajów.