Widal.plGospodarkaPandemia zbiera swoje żniwo. Upadają kolejne przedsiębiorstwa!

Pandemia zbiera swoje żniwo. Upadają kolejne przedsiębiorstwa!

Pandemia zbiera swoje żniwo. Warszawski producent kultowej oranżady tradycyjnej apeluje do  swoich klientów o pomoc. Działał nieprzerwanie od ponad 70 lat, a teraz jest w bardzo trudnej sytuacji przez panująca pandemię oraz ograniczenia narzucone branży gastronomicznej.

Rodzinna firma Ronisz powstała w 1948 roku i prężnie działa do dziś. Jej najbardziej rozpoznawalnym znakiem jest tradycyjna oranżada. To już kolejny kultowy biznes z tej części Warszawy, który nie ma pewności, czy przetrwa tę pandemię. Biznes przez koronawirusa i związane z nim ograniczenia ma ogromne kłopoty, bo stracił klientów.

Pandemia zbiera swoje żniwo

Pandemia zbiera swoje żniwo szczególnie w branży gastronomicznej. Od 24 października restauracje, puby, kawiarnie i inne lokale gastronomiczne mogą sprzedawać dania tylko na wynos. Jest to ogromny problem nie tylko dla dużych firm, ale także dla wszelkich lokalnych biznesów.

W tym dostawców napojów, na które popyt w lokalach zanikł. Ta sytuacja odbija się m.in. na producencie kultowej oranżady z warszawskiego Grochowa. Firma zaapelowała do klientów na swojej stronie na Facebooku.

Nastały ciężkie czasy dla branży gastronomicznej. Dla nas zamknięcie restauracji jest dużym ciosem, bo straciliśmy bardzo wielu naszych odbiorców, za których mocno trzymamy kciuki! Produkujemy napoje już wiele, wiele lat i chcielibyśmy robić to nadal. Oranżada czeka na was u nas w wytwórni! Jeśli macie ochotę przypomnieć sobie smak dzieciństwa albo pokazać go swoim dzieciom, a przy okazji wspomóc lokalne przedsiębiorstwo, to zapraszamy

 Firma swoje napoje oferuje obecnie za bardzo niską cenę. Skrzynkę oranżady, w której jest 20 butelek, można kupić za 19 zł plus kaucja – 17 zł. Jak informują, kaucja zwracana jest bez konieczności kolejnego zakupu napoju.

Kolejny lokalny biznes coraz bliżej upadku

Oranżady to kolejny kultowy biznes z tej części Warszawy, który z niepokojem patrzy w przyszłość i zastanawia się czy przetrwa pandemię. Na początku listopada podobne obawy miała cukiernia Rurki Z Wiatraka znajdująca się przy Rondzie Wiatraczna na warszawskiej Pradze Południe.

Lokal istnieje od ponad 60 lat. Jak mówią właściciele – cukiernia przetrwała czasy PRL, dziki kapitalizm lat 90. i wiele innych zawirowań, a z powodu nałożenia kolejnych restrykcji znalazła się na krawędzi przetrwania. Po tym jak sytuację Rurek z Wiatraka nagłośniły media, mieszkańcy pospieszyli cukierni na pomoc. Miejmy nadzieję, że i tym razem internauci pomogą ocalić kolejny lokalny biznes.

Zobacz także na widal.pl:

Ksiądz Influencer porównał kobiety do brudnej szklanki! W Internecie zawrzało

Ksiądz Influencer porównał kobiety do brudnej szklanki! Nagranie, które ksiądz zamieścił na swoim TikToku oburzyło Internautów.
Duchowny w swojej wypowiedzi stwierdził, że kobiety, które uprawiają seks przed ślubem są jak brudne szklanki. Po kilku dniach nagranie zniknęło z profilu księdza. W Intenecie jednak nic nie ginie na zawsze.

Szokujące wyznanie pielęgniarki z USA! Szpitale w Stanach to umieralnie

Szokujące wyznanie pielęgniarki z USA! Koronawirus wszędzie zbiera swoje żniwo. Szpitale w wielu krajach są w opłakanym stanie, a służba medyczna nie radzi sobie z panującą na świecie pandemią. Według relacji pewnej amerykańskiej pielęgniarki szpitale w Stanach Zjednoczonych również nie radzą sobie z koronawirusem.

Papież Franciszek lajkuje zdjęcia modelek na Instagramie!

Papież Franciszek Papież Franciszek lajkuje zdjęcia modelek. Papież znany jest ze swojego liberalnego światopoglądu. Dodatkowo Franciszek nie raz pokazał światu, że to co od dawna jest uznawane przez Kościół za złe wcale nie musi takie być. Niedawno zabrał głos w sprawie masturbacji jako grzechu czy związków osób homoseksualnych. Jako pierwszy też zaczął używać portali społecznościowych.