Korea Północna (Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna, w skrócie KRLD) to niewątpliwie jeden z najbardziej izolujących się krajów na świecie. Wraz z kończącym się rokiem stara się ze wszystkich sił przypomnieć światu o swoim istnieniu w dość spektakularny sposób – masowymi próbami rakietowymi (w tym roku było ich aż 36). Próby te niejednokrotnie stawiały w gotowości siły specjalne Korei Południowej i Japonii, ale również powodowały zaniepokojenie światowej opinii publicznej.
17 grudnia to rocznica śmierci byłego prezydenta Korei Północnej Kim Dzong Ila, którego zastąpił w rządach jego syn Kim Dzong Un, stając się tym samym trzecim z kolei przedstawicielem tzw. dynastii Kimów. Z okazji rocznicy Koreańska Centralna Agencja Prasowa (KCNA) poinformowała, że „pragnienia ukochanego przez naród północnokoreański przewodniczącego Kim Dzong Ila zostały w pełni spełnione w KRLD. Jego pragnieniem było uczynienie życia Koreańczyków szczęśliwym, szanowanym i wysoce cywilizowanym. Tak jak pragnął, nowe cuda i zmiany zostały wprowadzone, aby w kraju zapanował dobrobyt. Koreańska broń zademonstrowała godność i prestiż najpotężniejszego kraju, którego żaden wróg nie odważy się prowokować”.
Spełnieniem pragnień Kim Dzong Ila miało być wydarzenie, które miało miejsce w czwartek, 15 grudnia 2022, na poligonie Sohae Satellite Launching Ground w Korei Północnej. W tym dniu przeprowadzono test międzykontynentalnego pocisku balistycznego na paliwo stałe (ang. Intercontinental Ballistic Missile, ICBM) – o czym poinformowała KCNA. Pocisk ten potencjalnie ma mieć zdolność przenoszenia broni atomowej na odległość sięgającą kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych. Kim Dzong Un, który nadzorował próby rakietowe, wyraził swoje oczekiwanie na to, że kolejna strategiczna broń nowego typu zostanie wyprodukowana jak najszybciej. Jak twierdzi Reuters, test zbiegł się z wizytą szefa Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (IAEA) Rafaela Grossiego w Seulu, której celem miało być zapewnienie władz Korei Południowej o dołożeniu wszelkich starań w zatrzymanie ich północnego sąsiada od kontynuowania jego programu nuklearnego.
Trudno przyrównywać ostatnie testy rakietowe, czyli północnokoreańskie prężenie mięśni z uczynieniem obywateli szczęśliwymi i wysoce cywilizowanymi. Szczególnie, gdy ponad 40% społeczeństwa KRLD pozostaje niedożywiona – jak podaje Światowy Program Żywnościowy ONZ. Jaki jest prawdziwy cel polityki Kima, jakie konsekwencje przyniosą jego dalsze decyzje, zarówno dla samych obywateli Korei Północnej, jak i reszty świata? Aby uzyskać odpowiedzi na te pytania, niezbędna jest obserwacja i krytyczna analiza przyszłych wydarzeń.
Red. Natalia Śliwka z SymvolMedia