Niemiecka polityk pozywa polskiego dziennikarza za słowa o homoseksualistach. Zdaniem Ulle Schauws, Cezary Gmyz przesadził swoim wpisem o Auschwitz i chce ukarania korespondenta TVP w Berlinie.
Cezary Gmyz nie stroni od mocnych wypowiedzi i wpisów. Często są komentowane przez dziennikarzy i polityków.
Niemiecka polityk pozywa polskiego dziennikarza
Niemiecka polityk pozywa polskiego dziennikarza Cezarego Gmyza za wpis o zachowaniu homoseksualistów w niemieckim obozie zagłady Austchwitz-Birnekau. Redaktor ponadto dodał do niego zdjęcie strony z książki na ten temat.
Wielu homoseksualistów w obozach koncentracyjnych z było wyjątkowymi zwyrodnialcami i gwałcicielami. Odsyłam też do książki Romana Fristera, który „Autoportrecie z blizną” opisuje jak sam w Auschwitz padł ofiarą gwałtu analnego
Ulle Schauws poinformowała o złożeniu pozwu za ten wpis na swoim Twitterze.
Złożyłam pozew przeciwko korespondentowi polskiej telewizji za tweety związane z rasizmem i zbrodniami nazistowskimi. Z powodu słów „Wielu homoseksualistów w obozach koncentracyjnych było wyjątkowymi degeneratami i gwałcicielami”
Cezary Gmyz pozwu się nie boi i wskazuje kto na niego doniósł
Gmyz na wieść o pozwie jest wyraźnie pewny siebie, ponieważ napisał jedynie słowo: “Super”.
Cezary Gmyz uważa, że jego słowa zostały przekazane przez Polaków.
Widzę, że histerię przeciw mnie w Niemczech napędzają dwaj osobnicy. @pallokat który przed sądem już przerżnął proces ze mną za mój wpis na titterze i @thomas_dudek który już nieraz miauczał, że go biją bo dostał wciry na tajmlajnie. Nie umieją przegrywać chłopaki
Gmyz chciał to wyjasnić publicznie, podszczypując dziennikarza Thomasa Dudka.
Hej Thomas Dudek, a może znasz nazwisko tego konfidenta co przetłumaczył mojego twitta i złożył fałszywy donosik posłance Zielonych? Bo mam swoje podejrzenia. Kobita bowiem mnie nie obserwuje i nie rozumie po polsku.
Ten w odpowiedzi zarzucił mu, że jest alkoholikiem.
Och, zawodowy alkoholik z TVP odpowiada. Jest o nim piosenka z lat 80. Ponieważ Gmyz nie mówi po niemiecku, prześlę mu tłumaczenie.
Zobacz także:
Helena Biedroń aktywnie wzięła udział w kampanii syna i żąda przeprosin od prezydenta Dudy. Chodzi o jego słowa o LBGT.
Przedwczoraj doszło do nieprzyjemnego incydentu. 48-latek znajdujący się przed Sejmem zdecydował się na desperacki krok i podpalił się. Trafił do szpitala.
Kandydat na prezydenta zrobił wczoraj niemałe show na debacie prezydenckiej. Wyśmiał działania rządu PiS.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.