“Nic się nie stało” to głośny film Sylwestra Latkowskiego o pedofilii wśród celebrytów. Dokument ma być niejako odpowiedzią do “Zabawy w chowanego” braci Sekielskich. Zdanie autora filmu, problem pedofilii nie dotyczy tylko Kościoła Katolickiego, ale także innych grup, w tym celebrytów.
Wczorajsza premiera filmu Sylwestra Latkowskiego wywołała bardzo żywiołową dyskusję. Zdaniem komentatorów reżyser podjął bardzo odważny temat, ale nie podał konkretnych dowodów winy.
“Nic się nie stało” wywołał poruszenie
Główną bohaterką filmu jest Anaid. 14-letnia dziewczynka, która po wykorzystaniu seksualnym, popełniła samobójstwo. W dokumencie zostały przedstawione mechanizmy funkcjonowania członków grupy pedofilskiej działającej na terenie Trójmiasta, głównie w Sopocie m.in. w popularnym klubie “Zatoka Sztuki”. Uczęszczało tam wiele osób z polskiego show-biznesu.
W odpowiedzi na film pojawiły się również głosy krytyki pod adresem Latkowskiego. Ten odpowiada bez ogródek.
Jeden z tych obrońców klubu pytany teraz o seksaferę tłumaczył mi: “ja prawie nic nie pamiętam, wtedy cały czas piłem albo ćpałem. Chociaż w Polsce głośno mówi się o pedofilii wśród księży, to w polskim show-biznesie istnieje przyzwolenie na wykorzystywanie małoletnich. Wiele osób wolało odwrócić głowę lub udawać, że to zabawa, gdy dramat bohaterek filmu rozgrywał się na wyciągnięcie ręki
– mówi reżyser.
Politycy zapowiedzieli reakcję
Na opublikowany film zareagowało wielu polityków ze wszystkich partii politycznych. Głos zabrał również Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak.
Sylwester Latkowski ujawnił po emisji “Nic się nie stało” haniebny proceder ukrywania pedofilii przez znane osoby. Są nazwiska. Wystąpię do prokuratur i sądów o akta spraw opisanych w filmach Sekielskiego i Latkowskiego. Winni zbrodni muszą być ukarani. I ci, którzy ich kryli. Chrońmy dzieci
– napisał RPD. Jednak pojawiły się też głosy krytyczne, m.in. Anny Marii Żukowskiej, rzeczniczki prasowej Lewicy.
Z “Nic się nie stało” nie dowiedzieliśmy się dużo więcej, niż było nam wiadomo m.in. od tego samego Sylwestra Latkowskiego już w 2016. Czemu emisja była akurat teraz?
– pyta Żukowska, sugerując, że premiera filmu nie przez przypadek wypadła na kilka dni po “Zabawie w chowanego” Sekielskich.
Zobacz także:
Wygląda na to, że popularny w środowisku mieszanych sztuk walki Bonus BGC pozazdrościł Popkowi Monsterowi formy fizycznej. Obaj zawodnicy znani są z występów w klatce dla organizacji FAME MMA.
Psy wykrywają chorych na koronawirusa to całkowity przełom w szybkim rozpoznawaniu zakażonych. Póki co psy z takimi umiejętnościami pracują na lotniku w Helsinkach.
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.