Widal.plUkrainaNegocjacje między Ukrainą a Rosją: być albo nie być?

Negocjacje między Ukrainą a Rosją: być albo nie być?

Negocjacje między Ukrainą a Rosją: być albo nie być?
Foto: President.gov.ua, CC BY 4.0, via Wikimedia Commons

Sytuacja we wszystkich kierunkach frontu nadal pozostaje trudna, ale coraz bardziej zaognia się na arenie międzynarodowej. Rosja nie odnosi znaczących sukcesów na polu walki, więc coraz częściej zrzuca “brudne bomby” na froncie informacyjnym.

W ostatnim czasie znów coraz głośniejszy staje się temat negocjacji między Ukrainą a Rosją. Nowa fala narracji “negocjacyjnych” rozpoczęła się od tego, że jakiś czas temu Władimir Putin za pośrednictwem prezydenta Gwinei Bissau przekazał prezydentowi Ukrainy propozycję rozmowy. Zełenski odpowiedział, że to nic innego jak zaplanowana retoryka i propagandowe gesty w kierunku rosyjskich obywateli oraz krajów, które nadal współpracują z Rosją. Dodał również, iż do prowadzenia dialogu konieczne jest, aby jedno państwo szanowało drugie – jego integralność terytorialną, suwerenność oraz granice.

Eksperci Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji odnotowują również aktywne promowanie w mediach potrzeby negocjacji między Ukrainą a Rosją. Zwraca się uwagę, że temat ten promowany jest specjalnie przez Putina i jego świtę. 31 października w Soczi powiedział on, że Rosja jest gotowa włączyć się w proces negocjacji: “Porozumieliśmy się z nimi w Stambule, potem oni wyrzucili wszystko do kosza. A teraz nie chcą z nami rozmawiać z nami o czymkolwiek. Cóż, jak możemy teraz dyskutować o możliwych porozumieniach, skoro druga strona nie chce nawet z nami rozmawiać. Poczekamy. Być spełnią się jakieś niezbędne warunki i nasza dobra wola da o sobie znać. Nie podlega ona żadnym zmianom i wątpliwościom”. Podobne stanowisko wyraziła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Według niej Rosja zawsze prowadzi dialog ze wszystkimi, nawet w najtrudniejszych sytuacjach. 

“Takie wypowiedzi skierowane są do zachodnich odbiorców, aby pokazać światu, że to Ukraina nie chce zaprzestać wojny. Poprzez proces negocjacji Rosja planuje zawiesić działania wojenne, aby zwiększyć swój potencjał militarny i kontynuować okupację Ukrainy – podkreśla Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji.

Niestety, rosyjska retoryka staje się coraz bardziej aktywna i znajduje swoich konsumentów. Przede wszystkim “poluje” ona na zwykłych obywateli, którzy wciąż nie mają jasnego stanowiska w sprawie rosyjskiej agresji w Ukrainie. W ten sposób Rosjanie chcą wpłynąć na ich światopogląd. W mediach społecznościowych (zwłaszcza na TikToku) rosyjscy propagandyści i ich zwolennicy aktywnie rozpowszechniają antyukraińskie hasła wzywające do zaprzestania dostaw broni Ukrainie i zmuszenia strony ukraińskiej do negocjacji. Również w niektórych miastach europejskich często odbywają się antyukraińskie rajdy, ale zwolennicy takich idei są w zdecydowanej mniejszości. 

Prezydent Ukrainy podkreślił, że “bardzo dobrze, iż świat odbiera rosyjską retorykę tak, jak na to zasługuje, czyli jako kłamstwo, i zwraca uwagę tylko na to, co terrorystyczne państwo rzeczywiście robi – robi, a nie mówi”. Prezydent Polski Andrzej Duda oficjalnie oświadczył, że jedynym sprawiedliwym zakończeniem wojny Rosji z Ukrainą powinien być powrót Ukrainy do granic z 1991 roku i ukaranie wszystkich rosyjskich zbrodniarzy wojennych.

Zapraszamy na Instagrama SymvolMedia!