281 dni rosyjskiej inwazji pełną skalę. W swoim codziennym orędziu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że sytuacja na froncie pozostaje trudna: „Pomimo bardzo ciężkich strat rosyjskich okupanci wciąż próbują nacierać na obwód doniecki, zdobywać przyczółki w obwodzie ługańskim, wkraczać w obwód charkowski, planują coś na południu”. Jednak Ukraińcy nadal stawiają opór, a Siły Zbrojne Ukrainy stopniowo wyzwalają ukraińskie terytoria. Ministerstwo Obrony poinformowało również, że w listopadzie zginęło 16 970 rosyjskich żołnierzy. Warto zaznaczyć, że jest to największa liczba podczas całej wojny.
Ponadto, według rzecznika Sił Powietrznych Ukrainy Jurija Ignata, Rosji najprawdopodobniej zabrakło irańskich dronów: „Wygląda na to, że pierwsza partia już się skończyła. Pojawiły się informacje, że Federacja Rosyjska zamówiła łącznie 1740 dronów. Prawdopodobnie nie ma sposobu, aby je teraz zdobyć”. Jednak codziennie w całym kraju rozbrzmiewa alarm lotniczy – stopień zagrożenia rakietowego pozostaje bardzo wysoki. Sztab Generalny Ukrainy uważa, że w najbliższej przyszłości wojska rosyjskie będą nadal atakować infrastrukturę cywilną Ukrainy, ponieważ, jak powiedział szef rosyjskiego MSZ Ławrow, „Rosja uderza w ukraińską infrastrukturę, gdyż zabija ona Rosjan”.
Jednocześnie szef charkowskiego OVA Oleg Sinegubow informuje, że intensywność ostrzału w rejonie kupiańskim wzrosła kilkukrotnie. W ostatnich dniach Rosjanie nieustannie ostrzeliwują artylerię przygranicznych osiedli. Pożary wybuchły w domach, budynkach gospodarczych, magazynach i terenach otwartych.
Mieszkańcy regionu Dniepra są pod ciągłym ostrzałem. Tylko w nocy 1 grudnia Rosjanie ostrzelali Nikopolshchynę 8 razy, a 30 listopada wylądowało tam 30 pocisków. Również w Chersoniu niemal przez całą dobę słychać eksplozje – Rosjanie celują w dzielnice mieszkalne i ludność cywilną. OVA podane, że w dniu 30 listopada rosyjskie wojsko ostrzeliwało terytorium obwodu chersońskiego 34 razy. Jedna osoba zginęła, dwie zostały ranne. Serhij Gaidai, szef ługańskiego OVA, powiedział, że Siły Zbrojne Ukrainy stopniowo przesuwają się w kierunku Swatowa i Kreminnej. Pomoc humanitarna jest regularnie dostarczana do wyludnionych wiosek obwodu ługańskiego.
Po wyzwoleniu części obwodu chersońskiego sytuacja w obwodzie mikołajowskim znacznie się uspokoiła. Jednak Rosjanie regularnie atakują wody Oczakowa. Szef OVA w Mikołajowie zauważył nowy trend: „Wcześniej rosyjskie obiekty latające krążyły nad okupowanym terytorium, a dziś znajdują się tuż za granicą Ukrainy, nawet na wschodzie”. Rosja nie może wygrać na polu bitwy, więc nadal walczy z ukraińską infrastrukturą energetyczną i pokojowo nastawionymi mieszkańcami.
Mariia Kotelnikova z redakcji SymvolMedia
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.