Zachęcamy do zapoznania się z najnowszymi informacjami na temat sytuacji w Ukrainie.
W niedzielę 29 stycznia przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po raz kolejny zadeklarowała swoje poparcie dla Ukrainy: „Stoimy jednoznacznie za Ukrainą, która walczy o nasze wspólne wartości, o poszanowanie prawa międzynarodowego i zasad demokracji. Dlatego musi wygrać tę wojnę”. Jednocześnie Rosjanie nadal zabijają cywilów i niszczą ukraińskie miasta. Strzelają pociskami, zrzucają rakiety na szpitale i budynki mieszkalne, wysyłają myśliwce z terytorium Białorusi i nadal grożą światu bronią nuklearną.
Po południu 29 stycznia Rosjanie ponownie ostrzelali Nikopol. Kilka prywatnych przedsiębiorstw, stacja paliw, sklep, parking, instytucja edukacyjna i linia energetyczna zostały uszkodzone. Wieczorem rosyjskie wojsko zaatakowało osadę w tym rejonie – zniszczone zostały dwa domy prywatne, budynek gospodarczy, garaż, linie energetyczne.
Rosjanie napadają na dzielnice mieszkalne w Chersoniu. W dniu 29 stycznia armia rosyjska ostrzeliwała terytorium obwodu chersońskiego 42 razy z artylerii, dział przeciwlotniczych, moździerzy, czołgów i bojowych wozów piechoty. Od rana 30 stycznia liczba rannych wzrosła do 10, a trzy osoby zginęły. Ponadto „wyzwoliciele” uderzyli w regionalny szpital kliniczny, w trakcie ataku raniąc pielęgniarkę. Na terenach czasowo okupowanych Rosjanie plądrują domy letniskowe – zabierają meble i wszystkie sprzęty gospodarstwa domowego.
W niedzielę Rosjanie ostrzeliwali Charków. W wyniku uderzenia rosyjskiej rakiety w obiekt mieszkalny w centrum miasta doszczętnie zniszczeniu uległo 4. i częściowo 3. piętro budynku – zginęła kobieta, a trzy kolejne osoby zostały ranne. Natychmiast po wybuchu ewakuowano 15 mieszkańców. Osady w obwodzie charkowskim nadal są ostrzeliwane – Rosjanie celowo celują w obszary mieszkalne.
W ciągu ostatniego dnia, 29 stycznia, rosyjska armia ostrzeliwała 12 osad w obwodzie zaporoskim – poinformowała policja. Otrzymano 12 zgłoszeń o zniszczeniach domów i obiektów infrastruktury. W dniu 28 stycznia Rosjanie ostrzelali 18 osad w obwodzie zaporoskim.
Sytuacja w pobliżu Wugledaru w obwodzie donieckim jest nadal niezwykle ciężka – Rosjanie celowo i metodycznie niszczą miasto za pomocą artylerii, lotnictwa i rakiet. Pod Bachmutem toczą się bardzo ciężkie walki – Rosjanie dysponują ogromnymi rezerwami siły roboczej i broni, więc kilkadziesiąt razy dziennie przechodzą do ofensywy, która za każdym razem jest odpierana przez Siły Zbrojne. Kreml potrzebuje zwycięstwa, żeby zademonstrować swoją władzę – nawet całkowicie zniszczone ukraińskie miasteczko wygląda w oczach Rosjan na sukces.
W obwodzie ługańskim Rosjanie eksmitują ludzi z domów i zamykają miasta. Serhij Gaidai, szef ługańskiego OV, powiedział: „Mieszkańcy wysyłani są gdzieś bez żadnych ofert nowych mieszkań, po prostu wyrzucani. Zaostrzają się środki karne, represyjne”.
Na Morzu Czarnym pływa 15 okrętów armii rosyjskiej. Na służbie pozostał jeden duży statek desantowy i trzy lotniskowce rakietowe. Całkowita salwa to 20 pocisków Kalibr. Resztę załogi statku można wykorzystać do wystrzelenia dronów. Wojna trwa 341 dni.
Red. Mariia Kotelnikova z SymvolMedia
Podziel się:
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj nas w Google News.