Nadciąga trzecia fala koronawirusa. Wiceminister zdrowia podał datę kolejnej kulminacji

Nadciąga trzecia fala koronawirusa. Jak się okazuje zmniejszenie liczby zakażeń to tylko chwilowy zastój. Waldemar Kraska podał datę, kiedy nastąpi kolejny pik zakażeń COVID-19.

Jednak jak wynika z wypowiedzi wiceministra zdrowia tym razem rząd przygotuje Polskę do walki z chorobą i nie będzie powtórki z poprzednich fal wirusa.

Nadciąga trzecia fala koronawirusa

Nadciąga trzecia fala koronawirusa. Mimo, że w ostatnich dniach obserwujemy wyraźny spadek zachorowań to okazuje się, że wirus będzie z nami jeszcze przez co najmniej 2 lata. Jak wiemy nasz kraj nie był gotowy na druga fale koronawirusa a wiceminister zapowiada już trzecią.

Mimo zapowiedzi Ministerstwa Edukacji nie został opracowany żaden nowy model nauczania. Co więcej zapewnienia, że tym razem edukacja zdalna będzie efektywniejsza niż za pierwszym razem okazało się, że system nie radzi sobie z nową sytuacją.

Dlatego też ostatnia wypowiedź wiceminister zdrowia Waldemar Kraska nie napawa optymizmem. Okazuje się, że to tylko chwilowa cisza przed burzą. Ponieważ już za ponad miesiąc nastąpi bowiem kolejna fala epidemii.

Przygotowujemy się na trzecią falę zakażeń koronawirusem, która może nastąpić w styczniu i lutym. To okres typowo grypowy, więc ryzyko zachorowania może być większe.

co więcej Waldemar Kraska swoja poparł swoja wypowiedź opiniami ekspertów w zakresie wirusologii.

My się na tę falę niestety przygotowujemy, bo eksperci też o tej trzeciej fali mówią, mniej więcej w okresie stycznia i lutego, dlatego też jest budowa tych szpitali tymczasowych, które teraz na pewno nie będą uruchamiane, bo na razie aż tylu tych zakażeń nie ma, ale musimy być przygotowani na ewentualność trzeciej fali.

Sylwester będzie jak zazwyczaj?

Większość z nas przygotowała się już zarówno na święta w zamknięciu jak i na zmniejszoną liczbie osób przy wigilijnym stole czy zakaz przemieszczania się. Jednak jak się okazuje nie musi wcale tak być. Waldemar Kraska wspomniał jedynie, że być może imprezy w mniejszym gronie będą przebiegać w nieco zmieniony sposób.

Jest jeszcze miesiąc do Sylwestra, na pewno nie będzie go można spędzić tak jak do tej pory, ale być może sytuacja tego dnia będzie radośniejsza niż to, co mamy w tej chwili.

Wiceszef Ministerstwa Zdrowia poruszył także temat zbliżających się ferii. Jego zdaniem najlepiej byłoby ograniczyć wyjazdy w tym czasie.

W tym wyjątkowym roku musimy ograniczyć nasze wyjazdy do minimum, spędzić ferie w domu. To była trudna dla nas decyzja, ale pobudki za nią stojące są epidemiologiczne i zdrowotne.